Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty wyraźnie osłabł

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła wyraźniejsze osłabienie się naszej waluty. Pokonany został poziom 13 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu. W pewnym momencie za jedno euro płacono aż 4,21 zł, a za dolara blisko 3,19 zł. Później sytuacja się uspokoiła i nasza waluta odrobiła część strat. O godz. 16:41 za jedno euro płacono 4,18 zł, a za dolara 3,1450 zł.

Uwidocznił się mechanizm sprzężenia kursu złotego z zachowaniem się kursu eurodolara na rynkach światowych. Dopóki dolar tracił na wartości, dopóty zagraniczni inwestorzy chętnie interesowali się inwestycjami w złotówkę, które przynosiły im niezłe profity. Jak amerykańska waluta zaczęła wyraźniej zyskiwać i pojawiły się przesłanki, ku temu, że może być to jednak nieco dłuższy, niż tylko jednodniowy proces, to zaobserwowaliśmy szybką realizację zysków. Przy nieco płytkim rynku jak nasz, doprowadziło to do wyraźnego ruchu, który w końcowej fazie przypominał „szybką ewakuację”.

W takim momencie można zadać sobie pytanie, czy to początek zmiany trendu, a politycy i eksporterzy mogą zacząć się już cieszyć? Trudno o taką jednoznaczną opinię. Końcówka dzisiejszej sesji pokazała, że część inwestorów wykorzystała dzisiejsze osłabienie się złotego do otworzenia nowych długich pozycji licząc na kolejne profity. Tym samym bylibyśmy dalecy wieszczenia początku dobrych czasów dla eksporterów i polityków. Nic nie zmienia się w jeden dzień.

Jutro na rynek nadejdą informacje o dynamice PKB za III kwartał. W opinii rynku i ministra finansów figura wyniesie 5 proc., jednak dzisiaj wicepremier Jerzy Hausner zasugerował, iż może być ona gorsza i wynieść 4,5-4,9 proc. Gorsze informacje wydają się już jednak być „w rynku”. Mimo dzisiejszego osłabienia się złotego utrzymuje się zainteresowanie naszymi papierami skarbowymi. Podczas dzisiejszej aukcji 12-letnich papierów indeksowanych inflacją o wartości 0,8 mld zł, inwestorzy zgłosili popyt w wysokości 3,3 mld zł. Udany był także przetarg uzupełniający o wartości 160 mln zł.

Strategia:
Mimo, że przełamaliśmy do dołu poziom 13 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu, to jednak nie widać dalszej wyraźnej presji na osłabienie się złotego. Niemniej jednak „13-ka” stała się teraz oporem, który do końca tygodnia może zostać niepokonany. Wsparciem są okolice 12 proc. W najbliższym czasie najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja. Średnioterminowy trend jest jednak zachowany i celem pozostają nadal okolice 15 proc. odchylenia.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)