Chcąc przekazać pieniądze za granicę możemy skorzystać zarówno z pośrednictwa banków, jak i firm oferujących przekazy pieniężne. Jeśli pieniądze przelewamy poza teren Unii Europejskiej, to drugie rozwiązanie będzie zazwyczaj prostsze i tańsze.
Zagraniczne przelewy bankowe najlepiej zlecać przez internet. Dzięki temu pieniądze docierają szybciej do odbiorcy a my płacimy zazwyczaj niższą prowizję. W przypadku polskich banków nie przekracza ona 1 procenta od kwoty przelewu. Dodatkowo musimy jednak też doliczyć prowizje banków zagranicznych, a te potrafią być znacznie wyższe. Wszystko jednak zależy od kraju, do którego chcemy przelać pieniądze. Inne zasady dotyczą przelewów w obrębie Unii Europejskiej i krajów z nią stowarzyszonych (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria) a inne dla pozostałych państw świata.
Przelewy bankowe są drogie
W tym pierwszym przypadku możemy skorzystać z systemu Jednolitego Obszaru Płatniczego w Euro (ang. SEPA). Przelewu takiego można dokonać tylko w euro, przyda się więc rachunek prowadzony w tej walucie. Jest on jednak stosunkowo tani (zwykle 5-15 zł plus prowizja banku zagranicznego) i prosty do przeprowadzenia. Potrzebne do tego będą nam następujące informacje:
- numer rachunku odbiorcy w formacie IBAN,
- BIC, czyli kod banku odbiorcy nazywany również SWIFT.
Przelew wykonany za pośrednictwem systemu SEPA powinien dotrzeć do odbiorcy w czasie 2-3 dni roboczych. W 2012 roku zacznie obowiązywać unijna dyrektywa, zgodnie z którą przelewy elektroniczne będą musiały być realizowane w ciągu jednego dnia. W przypadku zleceń złożonych w bankowych oddziałach lub wymagających przewalutowania maksymalny termin będzie wynosił 2 dni.
Przelewy poza SEPA są droższe i bardziej skomplikowane, zwłaszcza jeśli bank odbiorcy nie należy do stowarzyszenia SWIFT. Nie skorzystamy wtedy z identyfikatora BIC, przez co identyfikacja banku odbiorcy może być trudniejsza, co wydłuży czas transferu pieniędzy. W tej sytuacji starajmy się podać jak najwięcej szczegółów dotyczących banku. Lepiej nie używać przy tym skrótów. W przypadku banków amerykańskich postarajmy się o kod ABA danej instytucji.
ZOBACZ TAKŻE:
SEPA obniży koszty przelewów
Przelewy poza SEPA potrafią być bardzo drogie i każdorazowo zależą od prowizji naliczanych przez dane banki. Miejmy świadomość, że najczęściej będziemy też musieli opłacić prowizję banku lub banków pośredniczących. Każdy polski bank ma bowiem swoich partnerów zagranicą, przez których przepływają przelewy, nim trafią na konto banku docelowego. Tylko w systemie SEPA są możliwe transakcje bezpośrednie z banku do banku.
Przed wysłaniem przelewu musimy zdecydować o tym, kto pokrywa prowizję. Możemy ją opłacić samodzielnie (opcja OUR), przerzucić wszystkie koszta na odbiorcę (opcja BEN) lub podzielić się z nim kosztami prowizji (opcja SHA).
Najtaniej w internecie
Pieniądze możemy też przekazywać bez pośrednictwa banku. Służą do tego specjalne serwisy internetowe _ person to person _, takie jak Moneybookers czy PayPal. Najpierw jednak muszą się w nich zarejestrować zarówno nadawca, jak i odbiorca. Żeby przekazać pieniądze zasilamy najpierw nasze konto w systemie wykorzystując do tego przelew bankowy, kartę płatnicza lub czek. Następnie przelewamy pieniądze na analogiczne konto odbiorcy. Wystarczy do tego znajomość jego adresu e-mail. W końcu odbiorca wypłaca pieniądze z wirtualnego konta, np. poprzez przelew bankowy. Wypłata taka kosztuje od kilku do kilkunastu złotych. Z kolei nadawca pokrywa zazwyczaj prowizję nieprzekraczającą kilku złotych.
Gdy nie masz czasu
Najszybciej i bez konieczności rejestracji internetowej możemy skorzystać z systemów przekazów pieniężnych, takich jak np. system MoneyGram czy Western Union. Pieniądze nadajemy u agenta systemu (często w zwykłym sklepie). Po kilku lub kilkunastu minutach odbiorca będzie mógł je podjąć w swoim kraju również u agenta tego systemu. Za dodatkową opłatą możemy też zamówić telefoniczne powiadomienie odbiorcy o przekazie. Przekazy takie może nadawać i odbierać praktycznie na całym świecie. Są jednak zdecydowanie droższe od ich internetowych odpowiedników. Przykładowo dla sumy do 1000 dolarów prowizja wynosi od kilku do 50 dolarów. Przekaz złotowy jest droższy. Przy sumie 1000 zł jego koszt może wynieść nawet 80 zł.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/176/t87216.jpg ) ] (http://www.money.pl/eurobank/zdaniem-eksperta/konta-i-bankowosc-elektroniczna/artykul/paypal;moneybookers;payu;-;jak;dzialaja;systemy;platnosci;internetowych,62,0,706622.html) | PayPal, Moneybookers, PayU - jak działają systemy płatności internetowych PayPal, Moneybookers czy ich polski odpowiednik PayU to serwisy, które oferuję szybkie, wygodne i tanie płatności przy zakupach internetowych. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/180/t80052.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/polska;przed;trybunal;za;dlugotrwale;przelewy;bankowe,80,0,684368.html) | Polska przed Trybunał za długotrwałe przelewy bankowe Chodzi o płatności transgraniczne za pomocą kart przelewy bankowe. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/55/t96311.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zaledwie;40;proc;polakow;ufa;bankom,124,0,726652.html) | Zaledwie 40 proc. Polaków ufa bankom Z badań klientów wynika, że ponad 46 proc. ocenia umowy z bankami za napisane językiem niezrozumiałym i nieczytelnym. |