Balcerowicz: kurs franka jest sztucznie silny

aktualizacja 10:35

_ - Ludzie, którzy zaciągnęli kredyty we frankach, zaciągnęli je na zasadzie samodzielnej decyzji. Jak są samodzielne decyzje, to musi temu towarzyszyć świadomość pewnego ryzyka i odpowiedzialności _ - powiedział Balcerowicz w Polsat News.

Wczoraj po godzinie 21.30 szwajcarski frank kosztował na rynku 3,80 zł. W ciągu dnia szwajcarska waluta potaniała o 20 groszy - w południe jej kurs przekraczał 4 złote.

Zobacz dzisiejsze notowania franka szwajcarskiego src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1313100000&de=1313186340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>

Dziś z rana frank szwajcarski znów _ zmierzał w kierunku czterech złotych _, jednak wraz z poprawą atmosfery na giełdowych parkietach _ zanurkował _ w okolice 3,80 złotego.

Według Balcerowicza, niedobre byłoby przerzucenie odpowiedzialności za te decyzje na innych. _ - Ludzi, którzy często są w o wiele gorszej sytuacji niż ludzie, którzy zaciągnęli kredyty we franku _ - powiedział.

Kalkulator walut w Money.pl

Profesor powiedział, że jeszcze przedwczoraj odsetki od kredytu zaciągniętego w złotych były wyższe niż w przypadku kredytu frankowego. _ - Zgadzam się z ministrem Rostowskim, że obecnie kurs franka jest sztucznie silny i należy raczej oczekiwać w jakiejś perspektywie, której nie da się precyzyjnie określić - ale to nie są dziesięciolecia - że osłabnie, niż że się wzmocni _ - uważa Balcerowicz.

_ - Razi mnie, że uwaga polityków i mediów skupia się na tej jednej grupie, tak jak gdyby była to grupa upośledzona przez los, a przecież nie jest _ - podkreślił.

Napięcia na rynku finansowym, to efekt obniżenia - po raz pierwszy w historii - ratingu wiarygodności kredytowej USA. Agencja Standard&Poor's ścięła - w nocy z piątku na sobotę - ocenę Stanów Zjednoczonych z maksymalnej AAA do AA+.