Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosati: Istnieje przestrzeń do redukcji stóp

0
Podziel się:

Istnieje przestrzeń do redukcji stóp procentowych w 2002 przy braku presji inflacyjnej oraz braku zagrożeń ze strony przyszłorocznego budżetu

- uważa Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej.

Rosati odmówił odpowiedzi na pytanie o termin i skalę ewentualnej redukcji stóp procentowych. RPP zbiera się na swoim najbliższym posiedzeniu w przyszłym tygodniu.

W najbliższy piątek rząd ma przyjąć projekt budżetu na przyszły rok zakładający między innymi zwiększył prognozę wzrostu PKB w przyszłorocznym budżecie do 3,5 proc. z 3,1 proc. założonego w lipcu, co wzbudziło wątpliwości analityków obawiających się o realność nowej prognozy. Minister finansów uważa także, że deficyt budżetu 2003 powinien być niższy niż 40 mld zł założone na ten rok.

Zdaniem Rosatiego od września inflacja może wzrosnąć rdr do 1,5 proc., a w grudniu do około 2 proc., ale to nie oznacza poważniejszych zagrożeń.

'Spadek inflacji w sierpniu do 1,2 proc. jest rekordowy, ale to już naprawdę koniec, od września należy się liczyć ze wzrostem inflacji do 1,5 proc., a w grudniu do 2 proc. Nie ma jednak obecnie zagrożeń niezrealizowania celu inflacyjnego w tym i przyszłym roku' - powiedział Rosati.

GUS podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu spadły o 0,4 proc. w stosunku do lipca, a w porównaniu z sierpniem 2001 roku wzrosły o 1,2 proc.

Zdaniem Rosatiego wzrost inflacji do około 2 proc. może zostać spowodowany przez wzrost cen ropy naftowej.

'Wzrost inflacji w dużej mierze może być efektem wzrostu cen ropy naftowej wywołanej przez niebezpieczeństwa ewentualny konflikt z Irakiem, choć jedynie kataklizm na Bliskim Wschodzie byłby poważnym zagrożeniem' - powiedział.

Światowej gospodarce może też zagrozić, głównie poprzez wzrost cen ropy naftowej, ewentualny wybuch wojny między USA a Irakiem. Od końca sierpnia ceny ropy wahają się między 25 USD a 28 USD w trendzie wzrostowym. Zdaniem ekonomistów w razie wybuchu wojny cena za baryłkę może wzrosnąć nawet do 40 USD.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)