- powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej członek RPP Dariusz Rosati.
"Realistycznie jest szansa na 2008 rok pod warunkiem uzyskania zgody na szerokie pasmo kursowe (plus,minus 15 proc.) oraz realizacji wiarygodnej średniookresowej perspektywy reformy finansów publicznych" - powiedział Rosati.
"Trzeba zejść do poziomu 3 proc. deficytu budżetowego w 2006 roku, żeby poddać się Unijnej ocenie w kwietniu lub maju 2007 roku. Dopiero na podstawie tej pozytywnej oceny można by wejść do strefy euro 1 stycznia 2008 roku" - dodał.
Rząd i NBP do tej pory podawały rok 2007 jako moment przystąpienia Polski do strefy euro.
Minister finansów Grzegorz Kołodko przygotował plan naprawy finansów, który w przyszłym tygodniu mam być zaakceptowany przez rząd. Plan ten zakłada, że Polska spełni kryteria z Maastricht w roku 2006 i w 2007 roku przystąpi do strefy euro.
Niedawno ministrowie finansów UE zaproponowali, aby nowi członkowie UE wstępowali do mechanizmu "węża walutowego" z możliwym pasmem odchylenia 2,25 proc., na co kategorycznie nie zgadzają się zarówno MF jak i przedstawiciele RPP.
