Żyjemy w dobie globalizacji. Polska jest członkiem Unii Europejskiej, rynki pracy wielu krajów stoją – w mniejszym lub większym stopniu – otworem przed Polakami. Również wiele polskich firm będzie oddelegowywało swoich pracowników do realizacji zadań w innych krajach Unii. Dodając do tego bardzo duże problemy ze znalezieniem pracy w kraju nie należy dziwić się, że coraz większa rzesza rodaków poważnie myśli o czasowym wyjeździe do pracy zagranicą. Większość z nich nie zdaje sobie jednak sprawy z problemów, jakie mogą wyniknąć z tytułu opodatkowania dochodów osiąganych za granicą. Gdzie i kiedy należy odprowadzać podatki?
Gdzie płacić podatki?
Jednym z głównych problemów związanych z zatrudnieniem poza granicami kraju zamieszkania jest ustalenie miejsca płacenia podatków: czy będzie to kraj, w którym mieszkamy na stałe, czy też kraj, gdzie pracujemy. Zależy to w większości przypadków od okresu przebywania za granicą oraz od tego kto wypłaca wynagrodzenie.
Kwestie związane z opodatkowaniem dochodów uzyskiwanych poza krajem zamieszkania są regulowane przez umowy o zapobieganiu podwójnego opodatkowania (w chwili obecnej Polska posiada podpisane tego typu umowy z większością krajów europejskich oraz wieloma krajami z innych kontynentów) oraz ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Pracujący poza granicami kraju zamieszkania mogą być zatrudnieni:
- bezpośrednio u pracodawcy zagranicznego lub poprzez pośrednika,
- u pracodawcy polskiego, który kieruje do pracy zagranicą
W pierwszym przypadku nasze dochody zostaną opodatkowane zgodnie z przepisami kraju, w którym podjęliśmy pracę. Po zakończeniu roku podatkowego składamy zeznanie podatkowe w Polsce, wyliczając podatek według polskiej skali podatkowej. Następnie od obliczonego podatku odejmujemy zaliczki pobierane przez zagranicznego pracodawcę. Należy jednak pamiętać, że różnica ta nie może być wartością ujemną tzn. nie przysługuje nam zwrot nadpłaty podatku w Polsce.
UWAGA: Przed powrotem do Polski należy pamiętać o uzyskaniu od zagranicznego pracodawcy zaświadczenia o dochodach
Podobne zasady obowiązują pracowników zatrudnionych u pracodawcy polskiego - ale skierowanych do pracy za granicą - jeżeli ów pracodawca prowadzi tam „zakład”.
Za „zakład” uznaje się stałą placówkę utrzymywaną w celu prowadzenia działalności, z wyjątkiem placówek informacyjnej lub reklamowych bądź potrzebnych do dokonywania zakupów dla przedsiębiorstwa zagranicznego.
Zakładem będzie zatem, oddział, przedstawicielstwo, zakład usługowy itp. Natomiast w przypadku działalności budowlanej lub montażowej pojęcie zakładu jest regulowane przez umowy pomiędzy poszczególnymi krajami. Działalność taka będzie zakładem, jeśli budowa lub montaż trwają dłużej niż określony okres w umowie. Przykładowo w umowie z Austrią wynosi on 2 lata , według umów z Holandią , Norwegią i USA – 18 miesięcy, z Grecją – 9 miesięcy, a w pozostałych państwach europejskich najczęściej okres ten wynosi 12 miesięcy.
Gdzie natomiast mają opodatkowywać swoje wynagrodzenia pracownicy, którzy zostali oddelegowani do kraju, w którym polski pracodawca nie utrzymuje „zakładu” lub prowadzi roboty budowlano-montażowe, nie będące zakładem?
Zależy to od okresu trwania zagranicznego oddelegowania. Jeżeli przekracza on 183 dni (w Austrii jeden rok) podatki płacimy zgodnie z prawem obowiązującym na terenie kraju wykonywania pracy. Natomiast jeżeli okres ten jest krótszy niż 183 dni (jeden rok w Austrii) nasz pracodawca jest zobowiązany do pobierania zaliczek na „polski” podatek dochodowy od osób fizycznych.
Przy potrącaniu zaliczek na podatek dochodowy płacony w Polsce należy odliczyć od dochodu diety zagraniczne otrzymywane od pracodawcy w okresie wykonywania pracy za granicą.
Od dochodu odlicza się również koszty na zakwaterowanie, jeżeli nie zostały one wcześniej zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Zwolnienie to obejmuje kwotę potwierdzoną rachunkiem hotelowym do wysokości limitu na koszty hotelu , a w przypadku braku rachunku do 25% tego limitu . Nie mają prawa do tego zwolnienia osoby, którym w czasie zagranicznego pobytu zapewniono bezpłatne noclegi.
Jeżeli nie jesteśmy pewni - czy działalność naszego pracodawcy poza granicami kraju jest prowadzona w formie „zakładu”, czy też będziemy oddelegowani do pracy zagranicą przez okres dłuższy lub krótszy niż 183 dni (w Austrii jeden rok) – dla „świętego spokoju” nasz pracodawca powinien pobierać zaliczki na „polski” podatek. W sytuacji, gdyby okazało się, że podatek jednak będziemy płacili za granicą, można wystąpić do urzędu skarbowego o zwrot tych zaliczek.
W przypadku krajów, z którymi Polska nie ma podpisanych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, osoba tam zatrudniona płaci podatki zgodnie z prawem podatkowym tam obowiązującym. Ma tutaj zastosowanie zasady wzajemności: wy nie opodatkowujecie dochodów uzyskanych w Polsce, my natomiast dochodów uzyskanych na terenie waszego kraju. Jesteśmy jedynie zobowiązani do ujęcia tych dochodów w rocznym zeznaniu podatkowym – PIT, obliczając podatek od dochodów uzyskanych w kraju wg wzoru1.
Od 1 maja 2004 roku dzięki jednej z podstawowych zasad Unii Europejskiej o swobodnym przepływie osób obywatele Polski mają prawo do podejmowania pracy bez ograniczeń w trzech krajach starej Unii (Wielka Brytania, Irlandia i Szwecja) oraz ośmiu nowych: Czechach, Słowacji, Estonii, w Słowenii, na Węgrzech, Litwie, Łotwie i na Cyprze. W pozostałych krajach zastosowano mniejsze lub większe ograniczenia. Przykładowo Dania i Holandia zapowiedziały, że otworzą swoje rynki, jednak wprowadzą pewne obostrzenia. Natomiast najdłużej Polacy nie będą mogli podjąć pracy bez ograniczeń w Niemczech, Austrii oraz na Malcie. Tamtejsze rynki pracy pozostaną zamknięte dla nas do 2009 roku, a w szczególnych przypadkach nawet do 2011 roku. Pozostałe kraje otworzą się na pracowników z Polski w 2006 roku. Nakładając na to najwyższą stopę bezrobocia w Europie można się spodziewać dużej fali czasowej emigracji za pracą. A biorąc pod uwagę, że w życiu jedynie dwie rzeczy są pewne: śmierć i podatki, żyjmy jak najdłużej i nie zapominajmy
o tych drugich, fiskus czuwa.