Nasilają się kontrole osób handlujących w internecie - donosi "Gazeta Prawna". Chodzi o wykrywanie oszustów podatkowych.
Dziennik wyjaśnia, że urzędy skarbowe oraz urząd kontroli skarbowej coraz częściej występują do internetowych serwisów aukcyjnych z prośbami o podanie danych ich użytkowników. Popularna platforma handlowa Allegro.pl otrzymuje około 25-30 takich zapytań miesięcznie.
"Gazeta Prawna" pisze, że jeśli serwisy aukcyjne nie chcą podać danych o użytkownikach, wkracza wywiad skarbowy. Jego uprawnienia są zbliżone do policyjnych.
ZOBACZ TAKŻE:Łatwiej namierzyć aukcyjnych odwoływaczy
Eksperci podkreślają, że takie działania są legalne i mają na celu walkę z szarą strefa. Doradca podatkowy, Katarzyna Bieńkowska, tłumaczy na łamach dziennika, że w wielu wypadkach transakcje w sieci nie są ewidencjonowane i opodatkowane.
Dlatego - jak pisze "Gazeta Prawna" - urzędy skarbowe prowadzą kontrole ukierunkowane przede wszystkim na walkę z szarą strefą. Skupia się ona na osobach i podmiotach gospodarczych, które nie deklarują swych rzeczywistych obrotów, a tym samym dochodów.