Kobiety zapłacą więcej niż mężczyźni. Chorzy - więcej niż zdrowi. Tak mogą wyglądać dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne - pisze _ Gazeta Wyborcza _ .
W rządowym projekcie ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych jest przepis, iż firma ubezpieczeniowa może kupić od szpitala wyniki badań pacjenta. Oczywiście za zgodą zainteresowanego. Co z tego wynika? Że składka dodatkowego ubezpieczenia będzie wyliczana na podstawie naszego stanu zdrowia.
To ważne - bo wysokość obowiązkowej składki zdrowotnej w NFZ zależy od wysokości naszej pensji. Rząd chce, by dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne weszły w życie, kiedy będzie już jasne, co chory ma zapewnione w ramach ubezpieczenia w NFZ.
Prace nad koszykiem świadczeń gwarantowanych jeszcze trwają. Nie wiadomo, co w nim będzie. Ale projekt dodatkowych ubezpieczeń rząd już posłał do Sejmu - pisze dziennik.