Ubezpieczyciele żalą się, że jest na to społeczne przyzwolenie.
Z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że oszuści wyłudzili w ubiegłym roku 56 milionów złotych - większość z polis majątkowych. Jednak Piotr Majewski z podkomisji przestępstw ubezpieczeniowych Izby podkreśla, że to tylko wierzchołek góry lodowej.
_ Gazeta Wyborcza _ opisuje między innymi historię mężczyzny, który - by otrzymać odszkodowanie - kolejno obciął sobie trzy palce. Firma, w której wykupił polisę, nie mogła uwierzyć, że ktoś może mieć takiego pecha. O sprawie poinformowała policję, 40-latek musi się teraz tłumaczyć przed prokuraturą.
Europejska Federacja Ubezpieczycieli obliczyła, ze łupem oszustów pada około 3 procent zbieranych składek. Ze wstępnych szacunków wynika, że działające w Polsce towarzystwa sprzedadzą w tym roku polisy za 50 miliardów złotych, wiec wyłudzacze mogą zgarnąć nawet półtora miliarda.