Co najmniej dwie osoby zginęły, kolejne cztery są ranne. W budynku mieszkało co najmniej 40-50 osób, ale w chwili jego zawalenia - wczesnym rankiem - część mieszkańców mogla znajdować sie już poza nim.
Jak podaje agencja AFP, do wypadku doszło w Aleksandrii na północy Egiptu.
Oficjalnie władze miejskie mówią o "wielu" ofiarach - zdaniem świadków, cytowanych przez agencje, zginęło zapewne ponad dwadzieścia osób. Jest także wielu rannych. Trwa akcja ratunkowa. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy 11-piętrowego budynku.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.