Kilka tysięcy Amerykanów pochodzenia latynoskiego demonstrowało na ulicach Phoenix przeciwko zarządzeniu, które ogłosił w zeszły piątek republikański gubernator tego stanu John Brewer. Pozwala ono policji na zatrzymywanie osób podejrzanych o nielegalne przebywanie na terytorium USA - nawet jeśli nie popełniły żadnego innego naruszenia prawa.
Zarządzenia wywołują wiele kontrowersji i sprzeciwów znanych osobistości amerykańskich, w tym zwłaszcza latynoskich deputowanych do parlamentów stanowych i do Kongresu USA. Skrytykował je także burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg a prezydent Barack Obama określił je jako _ nieodpowiedzialne _.
Stan Arizona graniczy z Meksykiem, skąd przechodzą na terytorium amerykańskie tysiące nielegalnych imigrantów.