Netzel chce rekordowego odszkodowania od państwa

Pełnomocnik Jaromira Netzla złożył w Sądzie Rejonowym Warszawa - Śródmieście wniosek o zawezwanie do próby ugodowej Skarbu Państwa.

Adwokat Maciej Socha powiedział, że na tę kwotę składają się dwa elementy - szkoda majątkowa i kwota służąca zadośćuczynieniu.

3 miliony złotych miałyby być przekazane dla Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz dla fundacji zajmującej się walką z narkomanią.

Maciej Socha dodał, że Jaromir Netzel gotowy jest całą tę kwotę przekazać na cele charytatywne.

Trzy lata temu Jaromir Netzel został zwolniony ze stanowiska prezesa PZU w wyniku afer, które wtedy wybuchły - gruntowej i przeciekowej. Był zatrzymany pod zarzutem utrudniania śledztwa. W maju tego roku prokuratura stwierdziła, że Netzel nie popełnił żadnego przestępstwa.

Netzel twierdzi, że w tej sprawie padł ofiarą manipulacji. _ - Przypuszczam, że to się stało dlatego, że byłem niewygodny dla Zbigniewa Ziobry _ - mówi.

Pismo, jakie składa dzis w sądzie ma 20 stron. Wytyka w nim manipulacje podporządkowanej Ziobrze prokuratorskiej ekipy.

Netzel wylicza też straty, jakie przyniosło mu _ wmanewrowanie _ w 33-miesięczne śledztwo: utracone zdrowie, straty finansowe i utratę wizerunku.

Kwota, jaką żąda Netzel jest rekordowa, ale w pozwie nie odnosi się on do utraty stanowiska prezesa PZU, tylko strat wynikających z prowadzenia kancelarii adwokackiej.