- Kampania jest skierowana przede wszystkim do kobiet młodych, bo to one są najbardziej podatne na działanie reklam koncernów tytoniowych, próbujących udowodnić, że palenie jest atrakcyjne - mówi Anna Wojtaś-Rusiecka z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która jest koordynatorką kampanii. Pomysłodawcy akcji, chroniąc młode kobiety, chcą jednocześnie chronić ich dzieci. Problem jest rzeczywiście ogromny, o czym przekonują statystyki. Rocznie w Polsce przychodzi na świat 100 tysięcy noworodków, zmuszanych w czasie ciąży matek do biernego palenia. Dzieci palaczek rodzą się mniejsze i szczuplejsze. Przychodzą na świat z zespołem odstawienia nikotyny: płaczą, źle śpią, a w późniejszym wieku częściej chorują na astmę czy na zapalenia ucha środkowego. Niestety, u dzieci palaczek ryzyko, że jako dorośli będą palić, jest trzy razy większe. Z ostatnich badań Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że prawie co piąta kobieta w ciąży wypalała w ciągu ostatnich dwóch lat co najmniej
20 paczek papierosów miesięcznie! W województwie śląskim po papierosy sięga ponad 35 proc. pań. Na dodatek aż 11 proc. Polek już po zajściu w ciążę nie rezygnuje z nałogu. Gdy do tego dodamy, że 48 proc. dorosłych Polaków pali lub paliło w obecności dzieci, a 27 proc. czyni to także w obecności kobiet w ciąży, to naprawdę nie możemy się dziwić, że rośnie liczba nowotworów, na których powstanie tytoń ma największy wpływ (np. nowotworów płuc). Także wśród kobiet. Rocznie zapada na nie 7,5 tys. pań (48 proc. wszystkich zachorowań), a umiera ponad 5 tysięcy. W porównaniu z 1999 rokiem zgony wzrosły aż o 18 proc. - Od kilku lat zauważamy też pewne niepokojące trendy. Młodzi mężczyźni rzucają palenie, a więcej młodych kobiet zaczyna palić - dodaje Anna Wojtaś- Rusiecka. Do sięgnięcia po dymek kobiety są zachęcane przez producentów wyrobów tytoniowych, którzy papierosy dla pań nazywają... lekkimi. Tymczasem naukowcy dowiedli, że nie ma znaczenia czy ktoś pali lighty, utralighty czy zwykłe papierosy. Ryzyko śmierci
z powodu raka płuc jest w każdym przypadku identyczne.
