Ropa w Londynie tanieje przed południem, a rynek czeka na dane ostanie zapasów tego surowca w USA - podają brokerzy. Analitycyspodziewają się wzrostu rezerw poszukiwanego szczególnie terazoleju opałowego. Baryłka ropy Brent spod dna Morza Północnego wdostawach na styczeń staniała w Londynie o 34 centy, czyli 0,8proc., do 45,17 USD.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: