Jak powiedział prokurator Edward Zalewski, pięć z nich dotyczy przyjmowania łapówek za ustawianie meczów. Wyjaśnił, że pozostałe dwa dotyczą pomocy w przyjmowaniu i wręczaniu korzyści majątkowych.
Edward Zalewski podkreślił, że łączna kwota we wszystkich zarzutach wynosi ponad 50 tysięcy złotych i dotyczy meczów zarówno w pierwszej, jak i drugiej lidzelidze.
Henryk Klocek rano został doprowadzony na przesłuchanie. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.