Rosyjska rozgłośnia radiowa "Echo Moskwy" poinformowała, że według danych z godziny 15.00 naszego czasu w wyborach prezydenckich na Ukrainie wygrywał Wiktor Janukowycz. Z informacji niezależnej moskiewskiej rozgłośni wynika jednak, że jego przewaga maleje.
Według "Echa Moskwy" na lidera Partii Regionów miała głosować do 17.00 czasu moskiewskiego prawie połowa - 49,4 procent uczestników wyborów. Natomiast na premier Julię Tymoszenko głosowało nieco ponad 45 procent. Takie miały być rezultaty sondaży ze 199 punktów głosowania. Tymczasem wcześniej "Echo Moskwy" informowało, że do godzin południowych na Janukowycza oddało swe głosy 55 procent Ukraińców, a na Tymoszenko ponad 40 procent.
Moskiewska rozgłośnia, publikując dane w internecie, powołuje się na dane najnowszych sondaży exit pools. Jedna z rosyjskich agencji prasowych zwróciła uwagę, że w trakcie wyborów zorganizowano 6 takich sondaży. Jednak ich wyniki będą znane dopiero po zamknięciu lokali wyborczych.