Z odwiedzinami Ajuria Enea Zapatero zwlekał niemal 8 lat. Zrobił to kilka dni przed zakończeniem kadencji i dwa tygodnie po ogłoszeniu przez ETA zawieszenia broni. Poprzednim hiszpańskim premierem, który był z wizytą w siedzibie baskijskiego rządu, był 1980 roku Adolfo Suarez. W tamtym roku ETA zamordowała 92 osoby. "Nie jesteś tu mile widziany" - widniało wtedy na plakatach, rozwieszonych na ulicach. Dzisiaj obyło się bez niepokojów i nieprzyjaznych haseł.
"Powtarzałem tysiąc razy, że bez pomocy Jose Luisa Zapatero nie rozwiążemy problemu ETA" - podkreśla Patxi Lopez (czyt. paczi lopes), lider baskijskiego rządu, który podziękował odchodzącemu premierowi za czynny udział w walce z terroryzmem.