Jak dodał podczas homilii, uczestnicy Kongresu "Ludzie i Religie" będą modlić się o dar pokoju dla niespokojnej ziemi. Kardynał Dziwisz zaznaczył, że będzie to spotkanie ludzi dobrej woli - różnych religii i kultur, w których żyje duch Asyżu. Krakowskie spotkanie nawiązuje do modlitwy Jana Pawła II właśnie w Asyżu, w 1986 roku, z reprezentantami różnych religii świata i niekatolickich wspólnot chrześcijańskich.
Słowo do wiernych skierował podczas mszy arcybiskup Serafin, metropolita prawosławnego Kościoła Rumunii. Arcybiskup Serafin zauważył, że wiara nie jest teorią, ale doświadczeniem zrodzonym z kontaktu z biednymi i cierpiącymi. ,,Jest to doświadczenie, jakie przeżywamy od czasu Asyżu, podczas naszych pielgrzymek o pokój."- mówił. Metropolita prawosławnego Kościoła Rumunii podkreślił, że cierpiący są nauczycielami pokoju, gdyż pomagają nam stać się ludźmi pokoju. ,,Przyjmując postawę pełną miłosierdzia dla biednych, z uwagą skupioną na cierpieniach ludzi i narodów, sami stajemy się miłosierni, pełni pokoju i dobroci" - zaznaczył.
Uczestnicy Kongresu przyjechali do Krakowa na zaproszenie rzymskiej Wspólnoty świętego Idziego oraz kardynała Stanisława Dziwisza.
Krakowskie spotkanie nawiązuje do modlitwy Jana Pawła II w Asyżu, w 1986 roku, z reprezentantami różnych religii świata i niekatolickich wspólnot chrześcijańskich. Na program Międzynarodowego Kongresu dla Pokoju ,,Ludzie i Religie", który potrwa w Krakowie do wtorku, składają się modlitwy wyznawców różnych religii i Kościołów oraz ponad 20 spotkań panelowych o problemach współczesnego świata i roli religii w ich rozwiązywaniu.