Problem pojawił się w styczniu, kiedy z inicjatywy posła i zarazem szefa regionu Andrzeja Czerwińskiego, trzynastu parlamentarzystów PO napisało list do ministra środowiska Macieja Nowickiego. Zwrócili w nim uwagę na ogromne kontrowersje wokół powołania Stanisława Sennika na stanowisko szefa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie. Powodem interwencji posłów było prokuratorskie śledztwo w sprawie nieprawidłowości wokół obrotu ziemią w Nadleśnictwie Niepołomice, którym przed awansem na dyrektora kierował Sennik.
List posłów PO do ministra nie przyniósł skutku, ponieważ za Sennikiem wstawił się Bronisław Komorowski. Według "Newsweek'a, marszałek Sejmu co najmniej od połowy lat 90-tych przyjeżdżał na polowania do Puszczy Niepołomickiej i był gościem Sennika.
24 stycznia w gabinecie marszałka stawili się Andrzej Czerwiński i Jarosław Gowin. Na zaproszenie marszałka, w rozmowie wziął też udział sam Sennik. Spotkanie nie przyniosło efektu, a Sennik pozostał dyrektorem.
O konflikcie Marszałka Sejmu z małopolskimi działaczami Platformy Obywatelskiej pisze na stronach internetowych tygodnik "Newsweek".