Anna Kolczyńska z Muzeum Etnograficznego powiedziała IAR, że zdjęcia są pełne wyrazu, prawie impresjonistyczne, dlatego niekiedy potrzebne są podpisy. Na fotografiach są pejzaże, a także zdjęcia architektury.
W muzeum zgromadzono również inne eksponaty, związane z pisarzem. W probówkachznajduje się ziemia z wileńskiego podwórka Miłosza, jest także woda z Czarnej Hańczy, a także powietrze, którym mógł oddychać noblista.
Do końca sierpnia zdjęcia można oglądać w Polsce, potem wystawa jedzie na Litwę, następnie wraca do Tarnowa i Częstochowy.