W rozpoczynającym się przetargu na budowę autostrady A2 znalazł się zapis, który nie jest jasny dla firm uczestniczących w konkursie.
_ Dziennik _ przypomina, że dziś upływa termin składania ofert w pięciu osobnych konkursach na liczący ponad 90 kilometrów odcinek autostrady ze Strykowa pod Łodzią do podwarszawskiej Konotopy.
Gazeta podkreśla, że jest to bardzo ważny fragment infrastruktury drogowej, przygotowywanej przez rząd na mistrzostwa piłkarskie Euro 2012. O kontrakty warte kilka miliardów złotych będą zabiegać między innymi firmy Strabag, Skanska i Budimex Dromex.
Firmy zapewniają, że staną w szranki konkursowe mimo umieszczenia w specyfikacjach przetargowych kontrowersyjnego zapisu o konieczności zapewnienia _ przejezdności drogi _ na czas Euro 2012. Przedstawiciele firm, biorących udział w przetargu nie wiedzą, co on oznacza, ale zapowiadają, że zamierzają mu się uważniej przyjrzeć po przejściu pierwszego etapu procesu przetargowego.
Zdaniem Adriana Furgalskiego, dyrektora Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, niejasny zapis stawia pod znakiem zapytaniem rozstrzygnięcie konkursu na czas, czyli do końca września tego roku. _ - A jeżeli tak się nie stanie, będzie można zapomnieć o formalnym zakończeniu budowy przez piłkarskimi mistrzostwami Europy _ - mówi Adrian Furgalski.