Prokuratura udowodniła mu, że próbował wykorzystywać młode kobiety,
wmawiając im, że dolegliwości z którymi przyszły, wymagają "kompleksowych"
badań - powiedział prokurator Piotr Kosmaty.
Lekarzowi grozi kara 8-miu lat więzienia. Na razie został zawieszony w
prawie wykonywania zawodu. Jego sprawą zajmowała się Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie i Naczelna Izba Lekarska w Warszawie.
Laryngolog nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i jest oburzony tym, że prokuratura stawia mu zarzuty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.