W obszernym artykule o pani prezydentowej "Przekrój" pisze, że chce ona promować Polskę w świecie i eliminować fałszywe stereotypy, dotyczące naszego kraju. Zdaniem dziennikarzy, Maria Kaczyńska lepiej niż mąż pełni funkcje reprezentacyjne i doskonale sprawdza się tam, gdzie obecność prezydenta nie jest konieczna. W lutym uczestniczyła w pogrzebie byłego prezydenta Niemiec Johannesa Raua, w marcu uczestniczyła w zaprzysiężeniu nowego prezydenta Chile, w kwietniu otworzyła polską ambasadę w Luksemburgu.
Maria Kaczyńska nie rezygnuje jednak z działalności charytatywnej. Zaangażowała się w pomoc dla ludzi dotkniętych ciężką chorobą skóry, pęcherzycą, pomogła też ocalić przed likwidacją dom opieki Sue Ryder w Konstancinie i szpital dziecięcy w Rabce. Jednak przede wszystkim wspiera inicjatywę wiceminister pracy Joanny Kluzik-Rostkowskiej, by dzieci mieszkające w domach dziecka znajdowały miejsca w rodzinach zastępczych i adopcyjnych.
"Przekrój" pisze też o życiu prywatnym Pierwszej Damy. Lubi muzykę klasyczną, gra na fortepianie, bywa w operze i filharmonii. Nadal chodzi na zakupy, choć w towarzystwie oficerów BOR. Według tygodnika, prezydent całkowicie zdaje się na nią w tej dziedzinie i przekazuje jej prawie wszystkie pieniądze.
"Przekrój" 21 09/Siekaj/dyd