40-letni mężczyzna miał wczoraj wypadek przy przebudowie kolejki na Kasprowy Wierch. Na jego głowę z podpory kolejki spadł metalowy pręt, który przebił kask, kości czaszki i uszkodził mózg. Gdyby nie ochronny kask, mężczyzna nie przeżyłby wypadku. Pierwszej pomocy udzielili mu ratownicy TOPR, potem mężczyzna trafił do zakopianśkiego szpitala, skąd przetransporotwano go śmigłowcem do Krakowa.
40 letni robotnik jest pracownikiem szwajcarskiej firmy Garaventa, która prowadzi modernizację kolejki na Kasprowy Wierch.