Nelson Mandela czuje się lepiej, oddycha bez trudności - poinformowały władze RPA. Legendarny południowoafrykański przywódca od trzech dni przebywa w szpitalu w Pretorii, gdzie jest leczony na infekcję płuc. W oświadczeniu władze RPA poinformowały, że byłemu prezydentowi przeprowadzono zabieg odsączenia płynu z płuc, co przyniosło poprawę jego samopoczucia.
Prezydent RPA Jacob Zuma wezwał naród do modliwy za 94 - letniego Nelsona Mandelę, nazywanego w kraju, zgodnie ze swoim imieniem klanowym - Madibą.
W grudniu przez 18 dni Mandela leczony był w klinice w Pretorii, gdyż stwierdzono u niego infekcję płucną oraz atak woreczka żółciowego. Arcybiskup Makgoba ułożył wtedy specjalną modlitwę za ,,Madibę"" ,,Boże, napełnij Madibę i jego żonę Gracę pociechą i przekonaniem, że ich nigdy nie opuścisz i że zapewnisz Madibie wieczne zdrowie i wybawienie od bólu i cierpienia" - modlił się arcybiskup.
Nelson Mandela dużą część życia poświęcił walce z apartheidem, czyli polityką segregacji rasowej w RPA. Za swoją działalność trafił do więzienia, gdzie spędził w sumie 27 lat. W latach 1994-99 był pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA. Jako prezydent zdobył międzynarodowe uznanie w 1993 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Na emeryturze zaangażował się w sprawy społeczne, m.in. w kampanię walki z AIDS.
IAR