Związki zawodowe zarzucają mu, że gra zwolnieniami jednych pracowników i podwyżkami pensji u innych - pisze dziennik i dodaje, że związkowcy czują się wobec działań wojewody bezradni. Według gazety, wojewoda przez prawie pół roku unikał ich jak ognia, a premier ani minister spraw wewnętrznych nie odpisali na ich list. Dziennik twierdzi, że czystki w terenie to odbicie tego, co dzieje się w centrali MSWiA. Według niego, minister Dorn zwolnił już ponad 100 pracowników. W kolejnej turze czystek na bruk ma wyrzucić około 130 etatowych urzędników MSWiA - pisze "Trybuna".
trybuna/jurczynski/mb