W Wielkiej Brytanii w wypadkach spowodowanych przez wichury zginęły już trzy osoby. W Kanale La Manche dryfuje brytyjski kontenerowiec. Udało się uratować całą 26-osobową załogę.
Niemieccy meteorolodzy ostrzegają, że Niemcom zagrażają najpotężniejsze wichury od wielu lat. "Cyryl" dotarł rano do niemieckiego wybrzeża Morza Północnego i przesuwa się z zachodu na wschód - w kierunku Polski. Wiatr wiejący miejscami z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę odnotowano także w środkowych Niemczech i w górach Harzu. Zdaniem meteorologów jego siła może w ciągu dnia zwiększyć się nawet dwukrotnie. Choć największe wichury spodziewane są późnym popołudniem, orkan już teraz spowodował chaos komunikacyjny. Lufthansa odwołała połowę lotów na liniach krajowych i międzynarodowych. Niemiecka kolej zapowiada liczne opóźnienia, ponieważ ze względu na silny wiatr pociągi muszą jechać wolniej. Orkan przewrócił już kilka samochodów, na niektórych autostradach i drogach krajowych tworzą się korki.
Również Austria przygotowuje się na nadejście silnego wiatru. Orkan może osiągnąć prędkość 150, a w Alpach nawet 180 kilometrów na godzinę.Strefą zagrożenia objęto Voralberg, północny Tyrol, okolice Salzburga, Górną i Dolną Austrię oraz Wiedeń. W austriackiej stolicy zmoblilizowano kilkuset strażaków i policjantów. Władze kraju apelują do mieszkańców, by pozostali w domach i nie korzystali z samochodów. Lotnisko w Schwechacie odwołało loty do Wielkiej Brytanii i Frankfurtu.
O zachowanie ostrożności zaapelowały też władze sąsiedniej Słowacji. Około godzinie 20.00 orkan może uderzyć w Bratysławę. W Tatrach powołano sztab kryzysowy. Obowiązuje zakaz wychodzenia na szlaki turystyczne.
Potężne wichury nawiedziły także północną i wschodnią Francję. Służby meteorologiczne obawiają się poważnych strat materialnych. Na autostradzie A25 w okolicach Dunkierki przewrócił się samochód ciężarowy z przyczepą. Ruch na autostradzie został zablokowany. Prefektura departamentu Nord na pólnocy Francji zarządziła odwołanie lekcji w szkołach. Merostwo Paryża zamknęło wszystkie parki i cmentarze.
Wichury nawiedziły też między innymi Irlandię, Danię i Holandię. W tym ostatnim kraju dwie osoby zginęły pod przewróconymi przez wiatr drzewami.
Wichury spowodowały duże problemy spowodowały w ruchu lotniczym i morskim.