Najpierw na pokładzie okrętu wojennego wypłynie z Katanii na Sycylii operacja kierująca się do Bengazi, by dostarczyć pomoc humanitarną ludności libijskiej Misja nie jest pozbawiona ryzyka, dlatego w jej skład wejdą także żołnierze piechoty morskiej. Druga misja to znacznie trudniejsza operacja w Tunezji, na granicy z Libią, gdzie zmasowane są dziesiątki tysięcy uciekinierów. Dla tych, którzy chcą wrócić do Egiptu, Włosi zorganizują cztery połączenia lotnicze dziennie. Gdy okażą się niewystarczające, pomyśli się o dodatkowych czarterach.
Informacyjna Agencja Radiowa