Eksperymenty mają potrwać do późnej nocy czasu polskiego. Potem, jeśli system okaże się szczelny, ropa będzie odprowadzana specjalnymi rurami na powierzchnię do zbiorników statków
wiertniczych - poinformował admirał Thad Allen koordynujący akcję.
Wyciek prowizorycznie zatamowano w czwartek, ropa wylewała się do Zatoki od 20 kwietnia, czyli przez 86 dni. Rozmiar wycieku oszacowano na 350 do 700 milionów litrów ropy. Ostatecznym rozwiązaniem problemu będzie wywiercenie dwóch dodatkowych szybów w morskim dnie i zabetonowaniu nieszczelności; ma to nastąpić na początku sierpnia. Zdaniem ekspertów awaria platformy wiertniczej Deep Horizon była największą katastrofą ekologiczną w historii USA. Usuwanie jej skutków może potrwać kilka lat.