Lokalne władze zakupiły nieduży statek, którym turyści mogą podróżować po białoruskiej części Kanału Augustowskiego. Rekonstrukcja ponad dwudziestokilometrowego odcinka białoruskiej części kanału trwała 2 lata. Odbudowana arteria nie cieszyła się jednak zbytnią popularnością u wycieczkowiczów, bo wjazd do strefy nadgranicznej wiązał się z załatwieniem wielu formalności. Nie było też statku, który mógłby przewozić turystów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.