Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gazowy kryzys znów straszy. Gazprom liczy na UE

0
Podziel się:

Czas nagli - podkreśla szef Gazpromu, Aleksiej Miller.

Gazowy kryzys znów straszy. Gazprom liczy na UE
(PAP/EPA)

Kolejnego kryzysu gazowego na Ukrainie można jeszcze uniknąć, jeśli UE i Rosja wspólnie zainwestują w zapobieżenie kryzysowi - powiedział szef rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom Aleksiej Miller. I dodał: _ Czas nagli _.

Od kilku dni Rosja, jak pisze AFP, straszy wizją nowej wojny gazowej z Ukrainą. W czasie poprzedniej na skutek konfliktu na tle cen rosyjskiego gazu dla Ukrainy oraz stawek, które Kijów pobiera za tranzyt rosyjskiego surowca do Europy, Rosja wstrzymała dostawy dla Ukrainy, a potem dla odbiorców w Europie.

Zdaniem Moskwy ukraińska kompania gazowa Naftohaz nie ma środków na zakup od Rosji gazu, by napełnić nim zbiorniki z myślą o zimie.

Prócz dostaw na bieżące potrzeby Ukraina, która sprowadza gaz z Rosji, powinna kupić i wtłoczyć do podziemnych zbiorników około 21 mld metrów sześciennych gazu za ok. 4,8 mld dolarów. Władze w Kijowie ubiegały się o kredyt od Rosji m.in. na zakup tego gazu, ale Moskwa odmówiła pożyczki.

W zeszłym tygodniu prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział na szczycie UE-Rosja w Chabarowsku, że Moskwa _ jest gotowa pomóc państwu ukraińskiemu _, ale chciałaby, _ aby znaczną część tej pracy wzięła na siebie Unia Europejska _.

Wczora premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył, że poprze apel Rosji do Unii o pomoc dla Ukrainy w uregulowaniu płatności za rosyjski gaz.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)