Posiadając te same prawa i obowiązki, które wynikają z konstytucji, kobiety ciągle nie mają w Polsce tych samych możliwości - oceniła w sobotę w Katowicach żona byłego prezydenta RP, szefowa fundacji "Porozumienie Bez Barier" Jolanta Kwaśniewska.
Kwaśniewska uczestniczyła w konferencji "Kobiety. Wyzwania współczesności", zorganizowanej z okazji pierwszej rocznicy działania w Polsce filii amerykańskiej organizacji non-profit Dress for Success, wspierającej kobiety na rynku pracy.
"Mając te sama prawa, obowiązki, które wynikają z konstytucji, ciągle nie mamy tych samych możliwości, dotyczących bardzo ważnych sfer życia, jak współudział w rządzeniu. Domagamy się parytetów" - powiedziała Jolanta Kwaśniewska dziennikarzom.
Jak poinformowała prezes Stowarzyszenia Dress for Success Poland Dorota Stasikowska - Woźniak, 75 proc. kobiet, którym organizacja udzieliła pomocy, podjęło już pracę. Stowarzyszenie oferuje im szkolenia z dziedziny autoprezentacji i kreowania wizerunku biznesowego, uczy makijażu, wysyła do fryzjera, obdarowuje strojami i kosmetykami otrzymanymi od darczyńców. "Cieszymy się, że udało nam się skutecznie pomóc tylu paniom, było to możliwe między innymi dzięki współpracy z urzędami pracy" - podkreśliła Stasikowska - Woźniak.
Podczas katowickiej konferencji organizacja przyznała tytuł Damy Roku 2010 Grażynie Kulczyk, twórczyni Centrum Sztuki i Biznesu Stary Browar w Poznaniu. "Nagrodę przyznają mi kobiety też pracujące, starające się, by ich codzienność była coraz ciekawsza, coraz bogatsza w osiągnięcia zawodowe, wobec czego to nagroda dla mnie bardzo ważna" - powiedziała Kulczyk.
Jej zdaniem kobiety mają obecnie nieskrępowaną możliwość realizacji swoich zamierzeń. "Nigdy nie myślałam, że kobietom jest trudniej, bo pewnie - gdybym w to wierzyła - nie osiągnęłabym tego, co osiągnęłam. Uważam, że kobiecość bardzo pomaga; że suknia, szpilki i wdzięk, który mamy, otwiera wiele drzwi. W moim życiu tak było" - powiedziała Grażyna Kulczyk, uznawana za najbogatszą Polkę. (PAP)
lun/ bos/
