Rzecznik prasowy NATO nazwał w sobotę decyzję Rosji o zawieszeniu wykonywania Traktatu o Ograniczeniu Sił Konwencjonalnych w Europie (CFE) "rozczarowującą".
"Jest to działanie rozczarowujące. Chodzi o krok wstecz, gdyż dla członków NATO ten traktat jest poważnym fundamentem bezpieczeństwa i stabilizacji w Europie" - powiedział rzecznik James Appathurai.
Kreml poinformował w sobotę, że prezydent Władimir Putin podpisał dekret zawieszający przez Rosję wykonywanie CFE.
Rosja wielokrotnie groziła wyjściem z traktatu z powodu przybliżenia amerykańskiej obecności militarnej do jej granic, co - według niej - ilustruje projekt rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie.
Według aneksu do dekretu, Moskwa podjęła tę decyzję z powodu odmowy państw NATO ratyfikowania zmodyfikowanego traktatu z 1999 roku.
Państwa Sojuszu odmawiają ratyfikacji nowej wersji traktatu, gdyż Rosja nie wycofała wojsk z byłych republik radzieckich - Mołdawii (Naddniestrze) i Gruzji.
Moskwa chciała też, aby do CFE przyłączyły się Litwa, Łotwa i Estonia, które w 2004 roku wstąpiły do NATO, a w chwili zawarcia tego porozumienia wchodziły w skład ZSRR. Rosja twierdzi, że trzy państwa bałtyckie stanowią "szarą strefę", w której Sojusz może rozmieścić siły nieobjęte limitami traktatu o CFE. (PAP)
jo/ drag/ tot/
1300 arch.