336,9 tys. zapytań o dane telekomunikacyjne wystosowała do operatorów w 2011 r. Straż Graniczna. Jak podała PAP rzeczniczka SG Justyna Szmidt-Grzech, było wśród nich 145,8 tys. wniosków dotyczących billingów oraz 141,6 tys. pytań o identyfikację abonenta.
Rzeczniczka dodała, że wcześniej - od 1 stycznia 2009 r. do 31 października 2010 r. - ogólna liczba zapytań wynosiła 298,4 tys. Billingów dotyczyło 144,9 tys. zapytań, a identyfikacji abonenta - 60,1 tys.
Szmidt-Grzech podkreśliła, że SG może występować o dane telekomunikacyjne w celu zapobiegania lub wykrywania tych przestępstw, do których zwalczania ma ustawowe kompetencje.
Zwróciła też uwagę, że dane zawierające informacje mające znaczenie dla postępowania karnego Straż przekazuje prokuraturze. "Materiały uzyskane w wyniku tych czynności, które nie zawierają informacji mających znaczenie dla postępowania karnego, podlegają niezwłocznemu komisyjnemu i protokolarnemu zniszczeniu" - podkreśliła.
W 2011 r. sądy, prokuratury, policja i służby specjalne sięgały po nasze dane telekomunikacyjne 1 856 888 razy. To o prawie pół miliona więcej niż w 2010 r., a o 800 tys. więcej niż w 2009 r.
W 2011 r. Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepisy o udostępnianiu organom państwa danych telekomunikacyjnych, czyli informacji, czyj jest dany numer telefonu komórkowego, wykazów połączeń, danych o lokalizacji oraz numeru IP komputera.
Lipowicz kwestionuje odpowiednie przepisy ustaw o policji, wywiadzie skarbowym, CBA, ABW, AW, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej oraz Służbie Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego Podkreślała ona, że służby nie muszą uzyskiwać zgody sądu na dostęp do billingów, co jest konieczne np. przy podsłuchach. Służby nie są też przy billingach związane warunkami podsłuchu, który jest możliwy tylko, jeśli "inne środki okazały się bezskuteczne" i może dotyczyć wyłącznie ściśle określonych przestępstw.
Lipowicz zwracała uwagę, że istotna część billingów nie podlega zniszczeniu, nawet gdy okazały się nieprzydatne. Podkreślała też, że prawo nie przewiduje wyłączeń od zasady swobodnego dostępu służb do billingów żadnej kategorii osób - choć mogą być one objęte tajemnicą adwokacką, lekarską lub dziennikarską.(PAP)
sta/ bos/ gma/
