Syryjscy rebelianci dziś kontrolowali dwa z głównych trzech przejść granicznych z Irakiem, istotne dla zaopatrzenia ich w broń, i przejście graniczne z Turcją. Trwały walki z rządowymi wojskami w Halabie (Aleppo), drugim do wielkości syryjskim mieście.
Po blisko tygodniu ostrych walk w Damaszku i zamachu na głównych dowódców syryjskiego aparatu bezpieczeństwa rebelianci osłabli. Ale chociaż wydaje się, że w stolicy utknęli w martwym punkcie, to przejęli kontrolę nad kilkoma przejściami granicznymi - pisze agencja AFP.
Na wschodzie kontrolują dwa z trzech głównych punktów na granicy z Irakiem - Al-Bukamal i główne przejście, opanowane w piątek - Jaribiję (Rabija - po irackiej stronie).
Na północy rebelianci od piątku kontrolują przejście w Bab al-Hawa, położone naprzeciwko tureckiego Cilvegozu w prowincji Hatay, gdzie znajdują się obozy syryjskich uchodźców.
Wolna Armia Syryjska nadaremnie jednak usiłowała według przedstawiciela strony jordańskiej opanować posterunek na granicy z Jordanią. Na zachodzie granicę z Libanem całkowicie kontroluje syryjskie wojsko reżimowe.
W wyniku przemocy w sobotę zginęło w Syrii 26 osób, z czego 7 w Damaszku, w większości zastrzelonych przez snajperów - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Generałowie uciekają z kraju. Sprawdź, dokąd Syryjskie powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada doprowadziło do ucieczki z Syrii do Turcji co najmniej 43 tys. ludzi. | |
Irak zamyka główne przejście graniczne _ Mamy obawy dotyczące bezpieczeństwa, ponieważ przejście graniczne znalazło się poza kontrolą syryjskich władz i nikt nie wie, co się może zdarzyć. _ | |
Al-Kaida wywołała rewolucję w Syrii? Damaszek oficjalnie podaje, że trwająca w Syrii od marca 2011 roku rebelia nie ma charakteru ludowej rewolty, lecz jest akcją prowadzoną przez terrorystów, finansowanych z zagranicy, głównie bogate kraje Zatoki Perskiej. |