Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wielotysięczne demonstracje z okazji Święta Pracy

0
Podziel się:

Hasło przewodnie manifestacji brzmiało: Dobra praca w Europie - sprawiedliwa płaca, bezpieczeństwo socjalne.

Wielotysięczne demonstracje z okazji Święta Pracy
(Tomás Fano/CC/Flickr)

Setki tysięcy ludzi zgromadziły się na pierwszomajowych demonstracjach w kilkunastu miastach Niemiec na wezwanie centrali związkowej DGB. Hasło przewodnie manifestacji brzmiało: _ Dobra praca w Europie - sprawiedliwa płaca, bezpieczeństwo socjalne _.

Według organizatorów manifestacje - główna w Stuttgarcie, mniejsze m.in. w Berlinie, Hamburgu, Duesseldorfie, Augsburgu i Kolonii - zgromadziły ogółem 419 tysięcy uczestników; w zeszłym roku było ich 423 tysiące.

W Stuttgarcie szef DGB Michael Sommer domagał się podniesienia płacy minimalnej w Niemczech do 8,5 euro, a także zapowiedział walkę z chciwością banków, spekulacją na rynkach finansowych oraz z polityką oszczędności prowadzoną przez rządzącą koalicję chadecko-liberalną.

- _ To nie obywatele żyli ponad stan, lecz wąskie elity, które splądrowały państwowe kasy i chcą tak robić dalej _ - mówił Sommer wywołując aplauz. Dodał, że podwyższenie podatków dla najbogatszych to jedyny sposób, by _ społecznie wykonalnym _ uczynić rządowy plan oszczędności i ograniczenia zadłużenia.

Do krytyki polityki oszczędnościowej promowanej przez Niemcy i Francję przyłączyli się liderzy innych związków zawodowych, przemawiający do protestujących w różnych miastach. Obecna polityka prowadzi do _ europejskiej unii konkurencyjności, (gdzie obowiązują) najniższe płace, najniższe opodatkowanie firm i najniższe standardy opieki socjalnej _ - podkreślił lider związkowców w Saarbruecken Frank Bsirske.

Sommer domagał się od rządu Angeli Merkel, by zamiast szukać oszczędności zadbał o pobudzenie wzrostu gospodarczego. Ponowił też apel o wprowadzenie podatku od transakcji finansowych, który przyczyniłby się do regulacji rynków. - _ Do kasy państwa pieniądze wpływałyby nie tylko wtedy, gdy kupujecie sobie bułki, ale także wtedy, gdy działają spekulanci. Z uzyskanych w ten sposób pieniędzy moglibyśmy finansować programy wspomagające koniunkturę lub zwalczające bezrobocie wśród młodych _ - powiedział.

W całych Niemczech przewidziane są na wieczór kolejne demonstracje. W Berlinie do strzeżenia porządku skierowano około 7 tys. policjantów. Zapowiedziana tam 15-tysięczna manifestacja ma przemaszerować z dzielnicy Kreuzberg do dzielnicy rządowej. W Hamburgu w stan gotowości postawiono kilkuset funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

O gospodarce niemieckiej czytaj więcej w Money.pl
Złe dane z Niemiec. Znów pomyłka analityków W Niemczech w lutym produkcja przemysłowa spadła o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym.
Krysys w strefie euro. Oni są optymistami Schaeuble: _ Mamy ponad 50 procent, na to, że najgorsze jest już poza nami _.
Właśnie za to Niemcy szanują Greków - _ Potrzebujemy Unii Europejskiej, dlatego słuszne jest, że pomagamy Grecji, Portugalii i innym krajom _ - twierdzi Angela Merkel.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)