Docelowa stopa dywidendy powinna wynosić około 50 proc. - ocenia prezes Getin Noble Banku Krzysztof Rosiński.
Złożona przez Boryszew niewiążąca oferta w sprawie zakupu SaarGummi została przyjęta i tym samym spółka została zakwalifikowana do drugiego etapu postępowania.
Protestuje personel naziemny portów Tegel i Schoenefeld, zrzeszony w związku Verdi.
Grecki rząd zadecydował o redukcji wydatków budżetowych w ty roku o 4.8 mld EUR, oraz o zamrożeniu waloryzacji rent i emerytur, a także o podniesieniu stawki podatku VAT z 19% do 21%. ECB, Niemcy i Francja oraz agencje ratingowe dobrze przyjęły już trzeci plan oszczędnościowy dotyczący tego roku.
Zarząd Intakusa we wtorek 15 grudnia przydzielił 2,5 mln z 4 mln oferowanych akcji serii D.
Wczorajsze dane z USA - mimo nie najlepszych informacji o dynamice wartości zamówień na dobra trwałego użytku - sprzyjały poprawie oceny sytuacji gospodarki USA przez inwestorów.
Wolny dzień na rynku lokalnym przyniósł gwałtowne umocnienie złotego w stosunku do euro oraz dolara.
Po bardzo gwałtownych wydarzeniach piątku, kiedy informacja o spadku wydatków konsumpcyjnych Amerykanów we wrześniu spowodowała nurkowanie indeksów giełdowych, oraz ucieczkę inwestorów ku bezpiecznym schronieniom jena oraz dolara.
Na zakończenie szczytu G20, najważniejszych gospodarek świata, z ust liderów padły słowa: „to zadziałało".
Rozpoczynający się dziś tydzień upłynie pod znakiem spotkania G20, grupy 20 najważniejszych gospodarczo państw świata, które rozpocznie się w czwartek, 24. września.
Nie można zatem wykluczyć, że czeka nas kilkudniowy okres pogorszenia sytuacji złotego.
Uwaga inwestorów skupiona była w dniu dzisiejszym na konferencji prasowej Ministra Finansów dotyczącej budżetu na 2010 rok.
Po 7:00 dziś rano wyniki za I kwartał podał BRE Bank. Wskutek tworzenia rezerw na nieściągalne należności bank odnotował jedynie 16 mln PLN zysku netto w I półroczu 2009.
Eurodolar podjął w dniu dzisiejszym nieudaną próbę przebicia poziomu 1,44. Kluczową dla rynków finansowych chwilą było włączenie się do obrotu giełd amerykańskich.
Po dwóch dniach intensywnych spadków, dolar pozostał wczoraj na niemal niezmienionych poziomach.
Piątkowe dane z USA ożywiły nieco rynki. Powrócił optymizm i widać to było, po ruchach na niektórych parach walutowych.
Kluczowym pytaniem na początku nowego tygodnia jest ,,czy tak dobry nastrój na rynkach finansowych utrzyma się?" Jeśli tak, wciąż będziemy obserwować umocnienie złotego i walut krajów ościennych oraz dobrą sytuację na giełdzie.
Niemrawe ruchy inwestorów w dniu wczorajszym w kierunku realizacji zysków z pozycji zawartych na giełdach, ja również na rynku walutowym, przybrały na sile we wtorek.
Wczorajszy dzień niczym nie zaskoczył, spragnionego przełamania impetu, tłumu inwestorów.
Przewidywane na dziś publikacje danych makroekonomicznych w większości nie powinny wzbudzać emocji inwestorów.
W czwartek kontynuowane były ruchy rozpoczęte dzień wcześniej. Dolar na większości rynków tracił względem swych konkurentów.
W tym tygodniu czekają nas liczne publikacje ważnych danych statystycznych.
Agencja ratingowa Fitch przyznała emitowanym przez Polskę dziesięcioletnim obligacjom denominowanym w USD ocenę „A-", identyczną jak długookresowa ocena wiarygodności kredytowej naszego kraju (Issuer Default Rating).
W dniu wczorajszym złoty wreszcie odnotował istotne umocnienie wobec euro i dolara.
Wczorajsze maksimum na wykresie EURPLN na poziomie 4,5670 okazało się krótkotrwałe, po raz kolejny potwierdzając silny poziom oporu w tym rejonie.
Podczas gdy oczy inwestorów z całego świata zwrócone są na Łotwę, której grozi konieczność dewaluacji waluty, waluty krajów Europy Środkowej i Wschodniej słabną.
Zmiany notowań na rynku walutowym zyskują na intensywności. Dzieje się tak za sprawą wzrastającej liczby raportów makroekonomicznych publikowanych w tym tygodniu.
Wiadomość o przeprowadzeniu przez Koreę Północną próbnego wybuchu nuklearnego nie wywołała wzrostu niepewności inwestorów i ucieczki z bardziej ryzykownych aktywów, jak to często bywało w przeszłości w podobnych sytuacjach.
Dolar jest najsłabszy od 7 tygodni wobec euro i od 7 miesięcy wobec dolara australijskiego. Przyczyną takiego osłabienia amerykańskiej waluty w ostatnich dniach było poszukiwanie przez inwestorów inwestycji o wyższej stopie zwrotu niż amerykańskie obligacje.