Za nami kolejny, zmienny tydzień. Choć wciąż nie widać, aby inwestorzy opowiedzieli się za jedną ze stron, to jednak szala przesunęła się na korzyść sprzedających dolara.
Przy braku znaczących danych makroekonomicznych, uwaga inwestorów skupiona była wczoraj na rynku giełdowym.
Niechęć do ryzykownych inwestycji była wczoraj ciągle widoczna. Uczestnicy rynku wycofywali się, mimo podniesionych przez MFW prognoz, co do tempa rozwoju światowej gospodarki. Zyskał na tym dolar.
Piątek zakończył się spadkami wartości dolara. Tym samym, cały tydzień można zaliczyć do najmniej ciekawych w ostatnim okresie. Inwestorom wyraźnie brakuje odwagi do podjęcia poważniejszych kroków.
Przed szansą na wzrosty stoi rynek USD/JPY. Na wykresie tej pary widoczna jest od kilku dni stabilizacja w okolicach poziomu 98.
Wtorek przyniósł na rynkach walutowych nieznaczne umocnienie dolara. Działo się to jednak w ramach korekty wcześniejszych trendów.
Niewiele publikowano w piątek danych makroekonomicznych. Miało miejsce jednak kilka wydarzeń, odpowiadających za kolejne osłabienie dolara. Amerykańska waluta traciła na wartości przez cały tydzień.
Piątek zakończył się na rynkach walutowych wyraźnym osłabieniem dolara. Było to wymowne podsumowanie całego tygodnia. Amerykańska waluta znajduje się teraz w defensywie.
Coraz większa awersja do ryzykownych transakcji, pozwoliła wczoraj uzyskać dolarowi przewagę na rynku. Amerykańska waluta zyskała względem wszystkich swych głównych konkurentów, z wyjątkiem jena japońskiego.
Przy raczej słabych danych z USA, dolar był w stanie zyskiwać wczoraj na sile, względem większości swych głównych konkurentów. Wyjątkiem okazał się funt brytyjski, który tego dnia był mocniejszy od amerykańskiej waluty.
Bank Japonii utrzymał główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0.10%. Gospodarka kraju kwitnącej wiśni, znajduje się teraz w najgorszym stanie od kilku dekad.
Fed oraz banki centralne strefy euro, Anglii, Szwajcarii i Japonii, ogłosiły zawarcie odpowiednich umów, dających rezerwie federalnej łatwiejszy dostęp do zagranicznych walut. Umowy o charakterze swap, opiewają na łączną kwotę 285 milionów dolarów.
Dziś od rana, euro wyraźnie zyskuje względem dolara. Podejmowane są próby testu poziomu 1.30.
Można mieć nadzieję, iż środa rozpoczęła jakieś ruchy na rynku. Dolar tracił wczoraj względem wszystkich głównych walut. Nie publikowano żadnych znaczących danych. Najbliższe dni powinny wiele wyjaśnić.
Wtorek okazał się dość ciekawym dniem na rynku forex. Na głównych parach walutowych, daje się zauważyć brak zdecydowania inwestorów.
Ten tydzień rozpoczynamy w takich samych nastrojach, w jakich zakończono poprzedni.
Nowy tydzień rozpoczął się na rynku forex od umocnienia dolara. Większość głównych walut straciła do niego na wartości. Dziś rano, sytuacja jest kontynuowana, a jen traci najmocniej.
Impulsem do większego ruchu mogą być(choć nie muszą) dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy.
Choć początek wczorajszego dnia zapowiadał inny rozwój wypadków, to w drugiej części sesji odnotowano osłabienie dolara.
W czwartek dolar w większości przypadków zyskiwał na sile. Wyjątkiem był funt brytyjski, który okazał się walutą silniejszą tego dnia.
Przy akompaniamencie potężnych wzrostów na amerykańskich giełdach, dolar tracił wczoraj względem większości walut.
Czwartek, choć nadal nerwowy na rynkach kapitałowych, w przypadku walut był dniem spokojnym.
Środa była dniem spokojnym na rynkach walutowych. Dolar nieznacznie osłabił się względem większości głównych walut, choć były to zmiany czysto kosmetyczne.
Publikowane ostatnio dane makro nie mają większego wpływu na rynki.
Uwaga inwestorów zwrócona była na Fed. Ben Bernanke wystąpił wczoraj ze swym przemówieniem.
Pomimo publikacji za oceanem słabszych danych dolar zyskał wczoraj na sile względem większości głównych walut.
Środa upłynęła pod znakiem oczekiwań na decyzję amerykańskiego senatu. Plan ratunkowy w końcu przyjęto, z drobnymi poprawkami. Dane z USA nie były zachęcające, jednak nie przeszkodziło to dolarowi.
Wczorajszy dzień zakończył się umocnieniem dolara na niemal wszystkich rynkach.
Handel na rynku forex odbywał się we wtorek w mieszanych nastrojach. Dolar w większości przypadków lekko się umocnił. Inwestorzy zaniepokoili się również słabszymi danymi ze strefy euro.