Impulsu do silniejszego ruchu na rynku walutowym nie dała dość wyraźna wyprzedaż na Wall Street.
W mijającym tygodniu na wartości wobec większości najważniejszych walut zyskał amerykański dolar.
Poprawiająca się kondycja gospodarki przekłada się na perspektywę nieprzerwanego zmniejszania wartości QE3.
Kurs EUR/USD kontynuuje korektę, którą zwiastowało pozycjonowanie uczestników rynku i zbliżył się do 1,37.
Dzisiaj poznamy wiele figur makroekonomicznych. Mogą mieć one jednak dość ograniczony wpływ, ze względu na fakt, że rynek wydaje się oczekiwać na czwartkowe posiedzenie EBC oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.
Aktualne wydarzenia na rynku walutowym według analityka TMS Brokers.
Spodziewamy się stabilizacji notowań przy bieżących poziomach.
Zobacz co będzie wpływać na waluty w najbliższych godzinach.
Dzisiejsze dane powinny po raz kolejny zarysować różnicę w perspektywach wzrostu dla strefy euro i USA.
Uważamy, że w najbliższych dniach, przeciągający się kryzys polityczny powinien przekładać się na stopniowe osłabienie polskiej waluty.
Słabość amerykańskiej waluty przełożyła się również na wzrost kursu GBP/USD do najwyższego poziomu od 2008 roku.
Złoty ponownie traci na wartości. Kurs EUR/USD zbliża się do maksimów z tego tygodnia na 4,15, a USD/PLN powraca powyżej 3,06.
Eurodolar spadł w tym tygodniu z poziomu 1,3650 do 1,3550. Osłabieniu uległ polski złoty.
Sprawdź, jak wygląda piątkowy poranek na rynku walutowym.
Kurs EUR/PLN znajduje się na 4,1050, a USD/PLN na 3,03.
W trakcie sesji azjatyckiej wspólna waluta odrobiła część strat wobec amerykańskiego dolara.
Kombinacja ultraluźnej polityki EBC i bardzo dobrych danych z USA wyraźnie sprzyja ryzykownym walutom.
EUR/USD mijający tydzień rozpoczął od poziomu 1,36 i niemalże na tym samym go zakończył. Dość wyraźnie umocnił się polski złoty.
Silniejszej zwyżki kursu nie były w stanie wywołać nawet zdecydowanie gorsze od oczekiwań dane z USA.
Najsilniejszą walutą z grona G10 jest dziś dolar australijski.
Złoty może się osłabiać, jen umacniać a wczorajsze zwyżki na giełdach mogą szybko odejść w zapomnienie.
Na wartości traci m.in. japoński jen, co może wskazywać na spadek awersji do ryzyka.
Bardzo silny wzrost ich wartości w tym roku wydaje się wyhamowywać w tym miesiącu.
Dzisiejszy kalendarz makro nie obfituje w zbyt wiele danych. W związku z tym uwaga rynku może skierować się na wystąpienia członków EBC.
Dziś kalendarz danych makro dla rynków bazowych jest w zasadzie pusty.
Jakie efekty na rynku walutowym przyniosła czwartkowa decyzja EBC?
Wraz ze wzrostami eurodolara, spadek do 3,01 odnotował, silnie ujemnie z nim skorelowany kurs USD/PLN.