Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Dagmara Sudoł
|
aktualizacja

Promocyjne oferty kredytowe przez spadek popytu. Warto z nich skorzystać?

18
Podziel się:

Zainteresowanie kredytami hipotecznymi spada, a to oznacza, że banki będą musiały zawalczyć o klientów. Wpływ na spadek popytu ma m.in. wzrost stóp procentowych i widmo kolejnych podwyżek, rosnące koszty życia, a także bariera psychologiczna związana z wojną za naszą wschodnią granicą. Najlepszym sposobem, aby przyciągnąć do siebie klientów, są promocje bankowe. W którym banku można teraz znaleźć atrakcyjną ofertę?

Promocyjne oferty kredytowe przez spadek popytu. Warto z nich skorzystać?
Popyt na kredyty wyraźnie wyhamował (Adobe Stock)

Na rynku kredytowym widać już pierwsze skutki decyzji RPP w ostatnich miesiącach o stopniowych podwyżkach stóp procentowych. Kredyty hipoteczne drożeją, a zdolność kredytowa wielu potencjalnych kredytobiorców obniżyła się. W związku z tym zainteresowanie kredytami jest mniejsze. Banki nie pozostają jednak na to obojętne i za wszelką cenę starają się przyciągnąć klientów, oferując np. niższą marżę w przypadku hipotek. Nie brakuje też specjalnych ofert dla innych produktów kredytowych. Promocji jest coraz więcej, a to dobra okazja dla klientów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Zobacz także: "Mgła covidowa" powodem niespłacenia pożyczki. Co jeszcze wymyślają dłużnicy?

Coraz większy spadek zainteresowania kredytami

Ostatnie dane, które zaprezentowało Biuro Informacji Kredytowej (BIK), pokazują, że w ostatnim czasie odnotowano wyraźny spadek zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Tylko w lutym o kredyt hipoteczny wnioskowało około 30 420 osób w porównaniu do 47 720 rok wcześniej w tym samym okresie. Jest to spadek po ponad 36 proc. W statystykach widać też odzwierciedlenie szalejących na rynku nieruchomości cen, bo wyraźnie wzrosła średnia wartość kwoty udzielanych kredytów. W lutym 2022 r. wynosiła ona ponad 360 tys. zł i była wyższa o 11,1 proc. w porównaniu do lutego 2021 r. i wyższa o 1,5 proc. w porównaniu do stycznia 2022 r.

Lutowy odczyt statystyk kredytowych związanych z kredytami mieszkaniowymi jest czwartym najgorszym wynikiem od początku pandemii w Polsce. Przy czym przypomnijmy, że najtrudniejsze były pierwsze miesiące pandemii i panująca wtedy ogromna niepewność. Banki mocno przykręciły w tym czasie kurek z kredytami. Dzisiaj to zupełnie inne czynniki wpływają na to, co dzieje się w kredytach.

Należy jednak podkreślić, że wnioskowanie o kredyt mieszkaniowy to proces, więc dane z lutego to wynik wniosków składanych w grudniu 2021 r. i styczniu 2022 r., a zwykle jest to okres, kiedy statystyki wyglądają nieco gorzej. Wielu kredytobiorców rusza ze swoimi planami na wiosnę i wtedy też interesują się kredytami. To ich powinny szczególnie zainteresować promocje kredytów hipotecznych. Nie brakuje ich także dla osób, które potrzebują wziąć kredyt gotówkowy na dowolny cel. To dobra okazja, żeby znaleźć tani kredyt mimo wysokich stóp procentowych.

Kredytobiorcy dotknięci wzrostem stóp procentowych

RPP ogłosiło 8 marca br. kolejną podwyżkę stóp procentowych. Aktualnie stopa referencyjna NBP wynosi 3,5 proc. i jest na najwyższym poziomie od 9 lat. W ocenie specjalistów kolejne podwyżki przed nami. Mocno odbije się to w kieszeniach Polaków, którzy spłacają kredyty hipoteczne i zaciągnęli je relatywnie niedawno w okresie niskich stóp procentowych.

Kredytobiorcy, którzy zdecydowali się na kredyt hipoteczny w momencie, kiedy stopa referencyjna wynosiła zaledwie 0,1 proc., czyli w okresie od maja 2020 r. do października 2021 r. poważnie odczują finansowe skutki podwyżki stóp. W przypadku złotowych kredytów mieszkaniowych ze zmiennym oprocentowaniem zaciągniętych w tym okresie na średnią kwotę 311 tys. zł miesięczna rata wzrośnie do kwoty 1958 zł. Jeśli przeciętny Kowalski w maju 2020 r. płacił ratę w wysokości około 1389 zł, dzisiaj zapłaci już blisko 570 zł więcej, jak wyliczyli analitycy BIK.

To sporo dla osób, które wzięły kredyt blisko swojej maksymalnej granicy zdolności kredytowej. Choć i dla pozostałych kredytobiorców nie będzie to łatwy czas. Mimo to na rynku nieruchomości wciąż powstają nowe inwestycje, a tym samym nadal wiele z nas będzie myślało o zdobyciu finansowania w banku na zakup mieszkania. Inni będą chcieli wystartować z planowaną budową. Dlatego banki już odpowiadają na aktualne zmiany i walczą o klientów, proponując promocje kredytowe.

Czy promocje kredytów hipotecznych są dobrym rozwiązaniem?

Na oprocentowanie kredytów hipotecznych wpływ ma stopa bazowa oraz marża banku. Kredyt hipoteczny to zobowiązanie przy zaciąganiu którego możemy śmiało negocjować z bankiem marżę. To właśnie obniżenie marży jest główną zachętą w przypadku promocji. Część banków decyduje się również na zrezygnowanie z pobrania prowizji za udzielenie kredytu, a jeszcze inne oferują dodatkowe produkty w zamian za korzystniejsze warunki finansowania.

W których bankach warto sprawdzić promocje kredytów hipotecznych? Regularnie pojawiają się one w PKO Banku Polskim, ING Banku Śląskim, mBanku, Banku Pekao, Alior Banku, Banku Millennium czy w BNP Paribas. Coraz popularniejsze są oferty, które wspierają ekologiczne inwestycje i w tym przypadku można liczyć na naprawdę atrakcyjne warunki.

Pamiętajmy, że kredyt hipoteczny bierzemy na wiele lat. Im dłużej będziemy go spłacać, tym większy będzie jego koszt. Dlatego każdą opcję, która pozwoli ten koszt obniżyć, warto rozważyć, a do tego służą właśnie promocje. Nie decydujmy się jednak na pierwszą lepszą, na którą trafimy. Porównujmy oferty, żeby wybrać rzeczywiście najlepszą. Szczególnie że w tym celu nie trzeba dzisiaj wychodzić z domu, a można to wygodnie zrobić, korzystając z internetowej porównywarki np. dostępnej na totalmoney.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
yjy
3 lata temu
Oprocentowanie konta oszczędnościowego poniżej inflacji. Warto? głupich szukają
Czesiek
3 lata temu
Jaka jest proporcja inflacji do stóp procentowych . Kto dopłaca różnicę ? Wszyscy co mają jakieś oszczędności . Glapiński okrada nas na żywca od 5 lat .
atx
3 lata temu
Dobry kredyt, super warunki itp pierdoły. Ludzie kiedy sięnauczycie że jak nie macie na coś pieniędzy to nie kupujecie? Potem zadłużenie nie do spłacenia , konsolidacyjne i płacz. A banki się śmieją że mają dożywotnio niewolników i zarabiają.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Dar
3 lata temu
Zgadzam się i osobiście też cisnę, żeby kupić mieszkanie na wynajem na Modern Space w Warszawie. Uważam, że warto teraz zainteresować się mikroapartamentami.
bcS80
3 lata temu
A bankowa mafia swoje! Kiedy lokaty za 10% rocznie?!
ZK590
3 lata temu
Otrzymuje z banku propozycje udzielenia kredytu TYLKO na 16,6%. Moja lokata u nich oprocentowana jest na 0,5%
vsdv
3 lata temu
Gdy nie mamy pieniędzy na coś, tzn. że nas nie stać. Problemem nie jest pożyczka, lichwiarze czy windykatorzy i komornicy, tylko brak dochodów pożyczkobiorcy i nadmierne wydatki. Nie rozwiąże tego problemu kolejny dług. To także oznacza, że nie umieliśmy oszczędzać. Więc jak po wzięciu kredytu będzie? Nagle nauczymy się oszczędzać? Branie kredytów przez ludzi ze złymi nawykami prowadzi ich potem do problemów. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Jest o zarządzaniu pieniędzmi, Żeby ludzie nauczyli się zarządzać ograniczonymi zasobami (pieniędzmi), skutecznego oszczędzania i inwestowania, by zbudować majątek a nawet finansową wolność.
Glap glap gla...
3 lata temu
Promocja: płać i płacz