Członkowie zarządów giełdowych banków zarobili w ubiegłym roku 163,2 mln złotych. Jest to o 21 proc. więcej niż rok wcześniej - wynika ze sprawozdań finansowych spółek.
Jak czytamy w "Parkiecie" na zarobki kadry zarządzającej banków giełdowych składały się nie tylko wynagrodzenia w formie pieniężnej, ale także premie za 2005 rok oraz inne korzyści - mieszkania, samochody służbowe, pakiety ubezpieczeniowe, zdrowotne itp.
_ Małgorzata Kroker-Jachiewicz, była prezes Kredyt Banku, zainkasowała w 2006 roku 6,9 mln złotych, z czego 6 milionów stanowiła odprawa. _
Gazeta zauważa, iż ubiegłoroczny wzrost wynagrodzeń zarządów banków, który wyniósł 21,3 proc., był wyższy od przyrostu zysków banków. Według GUS banki w 2006 roku zarobiły bowiem o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Dysproporcja ta była wynikiem kilku spektakularnych odejść z zarządów banków, z którymi wiązały się wypłaty wysokich odpraw. I tak trzy pierwsze osoby na liście najlepiej zarabiających w sektorze bankowym nie pracują już w zarządach swoich dotychczasowych banków.
Pierwsza w zestawieniu Małgorzata Kroker-Jachiewicz, była prezes Kredyt Banku, zainkasowała w 2006 roku 6,9 mln złotych, z czego 6 milionów stanowiła odprawa. Za nią uplasowali się byli zarządzający z Bank BPH - Mariusz Grendowicz oraz Wojciech Sobieraj. Ten pierwszy - odpowiedzialny za działalność banku na rynku korporacyjnym - otrzymał 6,3 mln złotych. Natomiast Sobieraj, odpowiadający za bankowość detaliczną, w 2006 roku zarobił 5,6 mln złotych. Również w przypadku obu byłych ,,bphowców" w znakomitej większości na ich ubiegłoroczne wynagrodzenia złożyły się odprawy.
_ PKO BP może się pochwalić najlepszą relacją między zyskiem netto banku (najwyższym na rynku) a płacami zarządu. _
Dopiero na piątym miejscu znalazł się urzędujący obecnie prezes - Sławomir Lachowski (na zdjęciu), któremu BRE Bank w 2006 roku wypłacił 3,6 mln złotych (na podobną kwotę mógł liczyć także czwarty Luigi Lovaglio wiceprezes Pekao S.A., odpowiedzialny za projekt połączenia Bank BPB z Pekao S.A.).
Według ,,Parkietu", BRE Bank zanotował największy wzrost wynagrodzeń członków menagementu. Łączna kwota wypłacona członkom zarządu wyniosła 15 mln złotych i była o 92 proc. wyższa niż rok wcześniej. To jednak nie BRE Bank jest liderem w wynagradzaniu swoich zarządzających. Najwięcej - ponad 20 mln złotych - przeznaczyły na ten cel Bank BPH oraz Millennium Bank. Najmniej natomiast, kontrolowany przez państwo, największy polski bank PKO BP. Członkowie zarządu tego banku otrzymali jedynie 1,85 mln złotych.