Według "Newsweeka", politycy Samoobrony twierdzą, że PiS obiecał im stanowisko w kierownictwie NBP za poparcie Sławomira Skrzypka podczas wyboru prezesa banku. Jednak Joachim Brudziński z kierownictwa PiS zaprzecza tym twierdzeniom. Podkreśla, że PiS nie traktuje banku centralnego jako łupu politycznego i dodaje ze członkowie Samoobrony mają otwartą drogę do stanowisk, jeśli wykażą się kompetencją.
"Newsweek" uważa, że przeforsowanie kandydata Samoobrony na fotel wiceprezesa NBP może być trudne bo sam prezes Skrzypek nie chce zgodzić się na jego nominację a kadencje obecnych wiceprezesów upływaja za 3 lata. Poliński mógłby jednak wejść do zarządu, bo jest tam jedno wolne miejsce.