Poprawki wprowadzają przede wszystkim korzystniejsze rozwiązania ws. przechodzenia na emeryturę matek i ochrony starszych pracowników. W ostatnich dniach francuski rząd wykonał szereg gestów wobec prawicy, która ma większość w Senacie, a dla której kwestie te były ważne.
W czwartek projekt będzie omawiany podczas obrad w izbie. Jak pisze AFP, "debata w Senacie, który znany jest ze spokojnej atmosfery, może kontrastować z wysokim napięciem w Zgromadzeniu Narodowym", niższej izbie parlamentu, gdzie projekt był przedmiotem obstrukcji ze strony ugrupowań lewicowych. W 348-osobowym Senacie partie lewicowe mają około 100 przedstawicieli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będą kolejne protesty
Koalicja największych francuskich związków zawodowych od połowy stycznia cyklicznie organizuje całodniowe protesty, domagając się od rządu rezygnacji z reformy systemu emerytalnego. Kolejna, szósta już fala strajków i demonstracji zapowiedziana jest na 7 marca. Związki zawodowe chcą również wykorzystać 8 marca, czyli Dzień Kobiet, "aby potępić wielką niesprawiedliwość społeczną reformy emerytalnej wobec kobiet".
Rząd i prezydent Francji Emmanuel Macron argumentują, że reforma jest konieczna, by utrzymać wypłacalność systemu. Sondaże pokazują, że dwie trzecie Francuzów wypowiadają się jednak przeciwko proponowanym zmianom.
- Zdaję sobie dobrze sprawę z tego, że zmiana naszego systemu emerytalnego rodzi obawy i pytania u Francuzów - przyznała francuska premier Elisabeth Borne, zapowiadając reformę na początku stycznia. Podkreśliła, że zadaniem rządu będzie pozyskanie publicznej aprobaty dla reformy.
Obecny wiek emerytalny we Francji należy do najniższych w Unii Europejskiej. Francuzi kończą aktywność zawodową średnio w wieku 62,3 lat – komentuje we wtorek agencja AFP, cytując dane Komisji Europejskiej. Średnio mieszkańcy UE przechodzą na emeryturę w wieku 63,8 lat. W Niemczech, we Włoszech, w Danii, a wkrótce też w Hiszpanii, wiek emerytalny to 67 lat, a w Wielkiej Brytanii - 66 lat. W Polsce dla kobiet wynosi on 60, a dla mężczyzn 65 lat.
Najwcześniej pracę zawodową kończą obywatele Luksemburga - średnio w wieku 60,2 lat, a najpóźniej Włosi - 65,5 lat. Dalej są Niemcy - 64,6 lat, Portugalczycy - 64,3 lat. Średnio mieszkańcy UE przechodzą na emeryturę w wieku 63,8 lat.
Tylko dwa unijne kraje wydają na emerytury więcej
Średnio emerytura Francuzów wynosi 54,4 proc. ich ostatniej pensji, podczas gdy średnia dla wszystkich krajów unijnych to 46,2 proc. Lepiej pod tym względem mają emeryci w Hiszpanii, gdzie jest to 77 proc. ostatniej wypłaty, w Portugalii - 74 proc., i we Włoszech - 66,9 proc.
Francja wydaje na emerytury 14,8 proc. PKB. W UE tylko Grecja i Włochy wydają na emerytury więcej - odpowiednio 15,7 proc. i 15,4 proc. PKB. Wydatki poniżej średniej unijnej, wynoszącej 11,6 proc. PKB, ponoszą Polska - 10,6 proc., Niemcy - 10,3 proc. i Rumunia - 8,1 proc. Najmniej wydaje Irlandia - 4,6 proc. PKB.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj