W praktyce oznacza to, że administracja Donalda Tuska zamierza przyznać seniorom dodatek równy kwocie minimalnej emerytury, która wynosi 1780,96 zł brutto. Świadczenie to otrzymają emeryci, których miesięczny dochód nie przekracza 2900 zł brutto.
Czternastki w 2024 r.
Dla osób przekraczających ten próg, dodatek będzie redukowany zgodnie z regułą "złotówka za złotówkę". Najniższa możliwa kwota czternastej emerytury to 50 zł. Jeśli po kalkulacji wartość dodatku będzie niższa, emeryt nie otrzyma tego świadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Juszczyk z firmy inFakt przedstawił dla WP Finanse wyliczenia dotyczące wysokości czternastych emerytur w bieżącym roku. Według tych obliczeń, emeryci z minimalnym świadczeniem otrzymają dodatkowe 2179 zł na rękę, co łącznie z regularną emeryturą da im 3800,17 zł netto we wrześniu.
Ciekawostką jest, że emeryt z emeryturą 2750 zł brutto miesięcznie otrzyma niższą "czternastkę" niż osoba z emeryturą 2250 zł brutto. Jest to efektem zwolnienia z podatku dochodowego emerytur do 2500 zł brutto, wprowadzonego przez Polski Ład.
"Złotówka za złotówkę"
Zasada "złotówka za złotówkę" powoduje, że przy emeryturze 3000 zł brutto, czternasta emerytura wyniesie 2014,50 zł netto, a przy 4000 zł brutto - 1224,50 zł netto. Emeryci z 5000 zł brutto otrzymają jedynie 39,50 zł na rękę, a ci z 6000 zł brutto nie dostaną czternastej emerytury wcale.
Ustawa o czternastych emeryturach umożliwia coroczne dostosowywanie wysokości świadczeń. Przykładem jest decyzja poprzedniego rządu z ubiegłego roku, kiedy czternasta emerytura wyniosła 2650 zł brutto, przewyższając ówczesną minimalną emeryturę wynoszącą 1588,44 zł brutto.