Rynek ten dopiero powstaje, w związku z czym nie należy spodziewać się zbyt dużej podaży na początku. Dyrektor biura inwestycji Bankowy OFE powiedział że limit inwestycji w listy zastawne, ograniczony do 15 proc., powinien się zwiększać wraz z rozwojem tegoż rynku. Według przedstawiciela Credit Suisse wysokie stopy procentowe spowodują niewielkie zainteresowanie inwestycjami w listy zastawne.
Zadowoleni są też przedstawiciele banków hipotecznych, od dawna postulujących za tym żeby w listy zastawne mogły inwestować fundusze emerytalne i towarzystwa ubezpieczeniowe. Wiceprezes HypoVereinbank twierdzi, że listy zastawne powinny być dostępne dla wszystkich instytucji finansowych zajmujących się lokowaniem pieniędzy i obracaniem nimi.