Jak podaje Gazeta Prawna, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro obiecuje, że postępowania w sprawach gospodarczych mają zostać niemal trzykrotnie skrócone. Reforma sądów gospodarczych, której projekt przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości zakłada co prawda znaczne przyspieszenie wydawania wyroków, nakłada jednak jednocześnie na strony procesu dodatkowe obowiązki. Sądy w mniejszym stopniu zajmować się będą ustalaniem prawdy obiektywnej, w większym natomiast oceną przedstawionych przez strony dowodów. _ Napisanie prostego pozwu, to wydatek rzędu kilkuset złotych. _
"Przedsiębiorca będzie musiał być w sądzie bardziej aktywny" - twierdzi Jacek Dobrucki, doradca z DMS TAX sp.j. - "mniejszy nacisk kładziony będzie na dociekanie przez sędziów stanu faktycznego." W związku z tym, może się zdarzyć, że zdecydowanie trudniejsza będzie sytuacja przedsiębiorcy, którego nie stać na profesjonalną pomoc prawną.
Lepiej zapobiegać, niż się sądzić
Problemy z egzekwowaniem należności czy nierzetelnym kontrahentem, nie wykonującym zapisów umowy często wynikają z braku odpowiedniej wiedzy prawnej. Już na etapie podpisywania kontraktu przedsiębiorca może ułatwić sobie jego późniejsze wyegzekwowanie. Przede wszystkim, zawierając umowę, zadbać należy o jej formę pisemną. Późniejsze dochodzeni roszczeń będzie też znacznie prostsze, gdy w umowie znajdzie się szczegółowa specyfikacja warunków zamówienia, terminu dostawy oraz zapłaty. Należy zwracać baczną uwagę na kary umowne: z jednej strony pozwalają nam one zabezpieczyć się przed niewłaściwym, nierzetelnym lub nieterinowym wykonaniem usługi, z drugiej jednak - usługodawca nie może dopuścić, by kontrakt przewidywał jego ukaranie w przypadkach, gdy złe wykonajie umowy spowodowane było siłą wyższą lub zaniedbaniami zleceniodawcy.