Pojęcie to nie jest zdefiniowane ani w ustawie o zamówieniach publicznych, ani też w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Nie znaczy to jednak, by zleceniodawca mógł uznaniowo odrzucać oferty, które uzna za _ zbyt tanie _. Punktem odniesienia dla decyzji, czy zaoferowana kwota nie zapewnia należytego wykonania zamówienia może być, zgodnie z ustawą, cena określona przez zamawiającego w specyfikacji przetargowej, powiększona o podatek VAT.
W opinii prawnej Urzędu Zamówień Publicznych nie jest to jednak wyznacznik bezwzględnie wiążący. Wartość zamówienia, jaką wyliczył inwestor nie zawsze jest bowiem wyliczona prawidłowo i może się okazać zawyżona w stosunku do kosztów rzeczywistych.
Ogólnie, zdaniem prawników UZP, niedopuszczalne jest automatyczne odrzucenie ofert, których wartość odbiega np o 10 proc. od pewnego poziomu ustalonego przez zamawiającego (np. średniej z wszystkich cen, czy od wartości ze specyfikacji).
Zleceniodawca zawsze musi wezwać firmę, która zaproponowała cenę, która wydaje się rażąco niska, do złożenia wyjaśnień.
Takie stanowisko zajął też Europejski Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 22 czerwca 1989 r. w sprawie C-103/88 (Constanzo).
_ Zamawiający, oceniając wyjaśnienia, bierze pod uwagę takie obiektywne czynniki jak: oszczędność metody wykonania zamówienia, wybrane rozwiązania techniczne, wyjątkowo sprzyjające warunki wykonywania zamówienia dostępne dla wykonawcy, oryginalność projektu wykonawcy oraz wpływ pomocy publicznej udzielonej na podstawie odrębnych przepisów. _
_ Lista tych czynników będących podstawą oceny wyjaśnień nie jest listą wyczerpującą i zamawiający powinien brać pod uwagę również inne obiektywne czynniki, jeżeli zawarte są one w wyjaśnieniach przedłożonych przez wykonawców _ - twierdzą prawnicy UZP.