Wrześniowy odczyt Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) - badania realizowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego - wskazuje, że przez rosnące ceny energii i surowców przedsiębiorstwa są zmuszone do poszukiwania sposobów na utrzymanie swojej działalności. Niemal dwie trzecie (65 proc.) z nich zdecydowało się na podniesienie cen oferowanych towarów lub usług, a kolejne 18 proc. ma to w planach.
To oni podnoszą ceny by przetrwać
Podwyżki cen zadeklarowały przede wszystkim firmy średniej wielkości (69 proc.) i mikrofirmy (68 proc.). Większe przedsiębiorstwa, choć również decydują się na ten krok, robią to mniej chętnie. Ceny wzrosły u 53 proc. firm zatrudniających więcej niż 250 pracowników. Giganci mają jednak możliwość elastyczniejszego wpływania na koszty np. poprzez inwestycję w energooszczędne urządzenia.
Ceny podnoszą przede wszystkim firmy produkcyjne (78 proc.), gdyż to one szczególnie zmagają się wysokimi kosztami wynikającymi z rosnących cen energii, materiałów i surowców. PIE zauważa, że ich sytuacja - mierzona wskaźnikiem MIK - pogarsza się od czerwca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A kto najrzadziej decyduje się podnosić ceny? Budownictwo (55 proc.). "Prawdopodobnie jest to związane ze zmniejszonym popytem na usługi budowlane. Jest to konsekwencja trudności z zaciągnięciem kredytu hipotecznego, a także obaw konsumentów co do możliwości jego spłaty" - wyjaśnia PIE.
Inflacja wciąż będzie rosła
Taka polityka firm to zła wiadomość dla konsumentów oraz gospodarki, w które uderza wysoka inflacja. GUS podał, że wstępny szacunek wskaźnika rosnących cen w sierpniu wynosił 16,1 proc., co zaskoczyło ekonomistów.
Perspektywa szybujących w górę cen przekłada się na zwyczaje zakupowe konsumentów. Według najnowszych danych dynamika wartości sprzedaży detalicznej w cenach stałych w lipcu wzrosła tylko o 2 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku. W lipcu 2021 r. natomiast wskaźnik był o 3,9 proc. na plusie.
W porównaniu z czerwcem 2022 r. wzrost sprzedaży detalicznej wyniósł tylko 1,2 proc., natomiast dane wyrównane sezonowo pokazywały spadek o 0,1 proc., co wskazuje na słabnący popyt - zauważa PIE.
Oszczędzać tak, ale jeszcze nie zwalniać
Przedsiębiorstwa szukają oszczędności, gdzie się tylko da. Blisko połowa (46 proc.) podjęła działania zmierzające do redukcji ogólnych kosztów związanych z funkcjonowaniem firmy, a prawie co czwarty podmiot (23 proc.) ma to w planach.
Ze względu na rosnące ceny energii 37 proc. firm wdrożyła technologie ograniczające koszty energii. Więcej niż co czwarta (26 proc.) - technologie pozwalające ograniczać zużycie surowców i materiałów. Część (28 proc.) uruchomiły nowe kanały dystrybucji.
Mimo trudnej sytuacji budżetowej stosunkowo niewiele, bo tylko 8 proc., zdecydowało się na zwolnienia (a tylko 3 proc. - na redukcję wynagrodzeń). To jednak się może niedługo zmienić. Z raportu "Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia" wynika, że 24 proc. przedsiębiorstw zamierza redukować kadrę w ostatnim kwartale 2022 r.