*Członkowie zarządu spółki z o.o. odpowiadają za jej długi, jeśli w porę nie złożyli wniosku o upadłość. *
Pamiętać przy tym należy, że nawet jeżeli dana osoba jest wspólnikiem w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i jednocześnie członkiem jej zarządu, nie będzie zwolniona z odpowiedzialności jaką ponoszą członkowie zarządu. Status wspólnika nie zwalnia z odpowiedzialności ponoszonej z tytułu pełnienia funkcji w zarządzie.
Zasadniczy trzon przepisów dotyczących odpowiedzialności cywilnej osób pełniących funkcje członków zarządu w spółce z o. o. znajduje się w ustawie z dnia 15 września 2000r. kodeks spółek handlowych (k.s.h.). Osoby te ponoszą odpowiedzialność za działania podejmowane w imieniu spółki już na etapie organizacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (spółka w organizacji istnieje od momentu zawarcia umowy spółki do dnia jej zarejestrowania w KRS), aż do momentu ustania jej bytu prawnego i wykreślenia z Krajowego Rejestru Sądowego (dalej KRS).
Odpowiedzialność zarządu na etapie tworzenia spółki - w spółce z o.o. w organizacji
Spółka w organizacji, na mocy art. 11 k.s.h. może we własnym imieniu nabywać prawa i zaciągać zobowiązania i za te zobowiązania odpowiada całym swoim majątkiem. Jednakże w momencie, gdy zobowiązania te nie mogą zostać pokryte z jej majątku, odpowiedzialność za nie spada na osoby, które w jej imieniu je zaciągnęły. Na podstawie art. 13 k.s.h. za zobowiązania spółki zaciągnięte w imieniu spółki w organizacji odpowiedzialność wraz ze spółką ponoszą osoby, które działały w jej imieniu, czyli w większości przypadków powołani członkowie jej zarządu.
Wspólnicy ponoszą odpowiedzialność tylko do wartości niewniesionych przez nich wkładów, które wspólnicy wnieść muszą do dnia złożenia wniosku do KRS o wpis spółki do rejestru. Odpowiedzialność ta jest solidarna, co oznacza, że wierzyciel może sobie wybrać czy roszczenia dochodzić chce od jednej, kilku wybranych czy od wszystkich osób odpowiedzialnych, i obejmuje cały majątek każdego z członków zarządu.
Art. 291 k.s.h. przewiduje odpowiedzialność członków zarządu, którzy zgłaszając spółkę z o.o. w organizacji do rejestru KRS złożyli nieprawdziwe pisemne oświadczenie o wniesieniu przez wspólników w całości wkładów na pokrycie kapitału zakładowego. Jeżeli zarząd złożył takie pisemne oświadczenie niezgodnie z prawdą (czy to z własnej winy, nieumyślnie czy też przez własne niedbalstwo), wszyscy członkowie zarządu, którzy takie oświadczenie złożyli, solidarnie wraz ze spółką ponosić będą, przez trzy lata od dnia zarejestrowania spółki w KRS, odpowiedzialność wobec wierzycieli spółki.
Należy podkreślić, że późniejsze uzupełnienie brakującego wkładu nie zwalnia członków zarządu z określonej w art. 291 k.s.h. odpowiedzialności. Odpowiedzialności tej podlegają także członkowie zarządu którzy zgłaszają podwyższenie kapitału zakładowego spółki, przy czym odpowiedzialność tę ponosić będą przez trzy lata od dnia zarejestrowania podwyższenia kapitału.
Wobec spółki zaś zarząd odpowiada za prawidłową wycenę wniesionych aportów. Jeżeli przedmiotem wkładu wnoszonego przez wspólnika do spółki z o.o. jest aport (wkład niepieniężny), a członkowie zarządu wiedząc o znacznie zawyżonej w umowie spółki wartości tego aportu mimo to zgłosili spółkę do KRS, na podstawie art. 175 k.s.h. ponosić będą, wraz ze wspólnikiem, który wniósł zawyżony aport, odpowiedzialność za jego brakującą wartość.
Powstanie więc obowiązek wspólnika i członków zarządu wyrównania spółce brakującej wartości wkładu poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości stanowiącej różnicę między wartością aportu określoną w umowie spółki, a wartością zbywczą aportu w dniu zawarcia umowy spółki. Wobec spółki zarząd będzie odpowiadał także na podstawie art. 292 k.s.h. za wszystkie szkody wyrządzone spółce przy jej tworzeniu, powstałe na skutek działalności członków zarządu wbrew przepisom prawa i z ich winy.
Odpowiedzialność zarządu w spółce z ograniczoną działalnością:
Po uzyskaniu przez spółkę z o.o. osobowości prawnej (wpisu w KRS), odpowiedzialność członków zarządu kształtuje się nieco inaczej niż w spółce w organizacji. Na podstawie art. 293 k.s.h. członkowie zarządu ponoszą wobec spółki z o.o. odpowiedzialność za szkody wyrządzone spółce, a powstałe na skutek działania lub zaniechania członków zarządu sprzecznego z prawem lub postanowieniami umowy spółki.
W tym odrębnie, na podstawie art. 198 k.s.h., każdy członek zarządu odpowiada wobec spółki za bezpodstawne (czyli wbrew przepisom prawa lub postanowieniom umowy spółki) dokonanie różnorodnych wypłat na rzecz wspólników, czy to np. za dokonanie zwrotu dopłat wspólnikom czy wypłaty im nienależnej dywidendy.
Najszerzej i najpowszechniej w praktyce stosowanym przez wierzycieli spółki z o.o. środkiem prawnym zmierzającym do odzyskania swej należności poza spółką z o.o., która nie ma już majątku z którego mogłaby pokryć swe zobowiązania, jest art. 299 k.s.h. Przepis ten stanowi, że jeżeli egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają wobec wierzycieli spółki za jej nieuregulowane zobowiązania.
Przepis ten jest tak skonstruowany, że wierzyciel chcący zaspokoić swoją wierzytelność z majątków osobistych członków zarządu tej spółki musi wykazać jedynie, że posiada niezaspokojone zobowiązanie stwierdzone tytułem wykonawczym (prawomocny wyrok sądowy, nakaz zapłaty, wyrok sądu polubownego, bankowy tytuł egzekucyjny z klauzulą wykonalności itp.) oraz że egzekucja z majątku spółki dłużnika okazała się bezskuteczna.
Sposoby wykazania bezskuteczności egzekucji są różne i z uwagi na ramy niniejszego artykułu nie będę ich wymieniać. Wskazać jednak należy na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 09 maja 2008r., sygn. III CSK 364/07, w którym wskazane zostało, że ustalenie przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. przesłanki bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, że spółka nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie wierzyciela pozywającego członków zarządu.
Dowodem takim jest oczywiście także postanowienie komornika o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu bezskuteczności egzekucji.
Członek zarządu natomiast, zgodnie z § 2 art. 299 ki.s.h., może uwolnić się od tej odpowiedzialności jeżeli wykaże, że:
- - we właściwym terminie złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki lub wszczął postępowanie układowe, albo że
- - niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło bez jego winy, albo że
- - pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel spółki nie poniósł szkody.
Wykazanie tylko jednej z tych przesłanek już uwalnia członka zarządu od odpowiedzialności. W praktyce jednak nie łatwo jest wykazać właściwy moment na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego.
W tej materii wyjaśnienie przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13.12.2007r., sygn. I CSK 313/07 wskazując, iż: _ Właściwy czas na zgłoszenie wniosku o upadłość to moment, gdy członek zarządu wie, albo przy dołożeniu należytej staranności powinien wiedzieć, że spółka nie jest już w stanie zaspokoić w całości wszystkich wierzycieli, ale w części ma jeszcze takie możliwości, a zatem nie jest jeszcze bankrutem niezdolnym do poniesienia nawet kosztów postępowania upadłościowego. _
_ Dla oceny właściwego momentu na zgłoszenie upadłości nie ma zatem decydującego znaczenia fakt sporządzenia bilansu rocznego spółki, jeżeli członek zarządu przy dołożeniu należytej staranności mógł i powinien już wcześniej uzyskać świadomość stanu finansowego spółki, wykonując prawidłowo bieżący zarząd. _
Pojecie właściwy termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego nie może być jednak rozważany inaczej niż stanowi art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 28.02.2008r. prawo upadłościowe i naprawcze. W myśl tego przepisu dłużnik jest zobowiązany nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości.
Jak widać jest to termin bardzo krótki, a za jego niedochowanie w ust. 3 art. 21 przewidziana jest odpowiedzialność osób, które były odpowiedzialne za złożenie wniosku o upadłość, wobec spółki za szkodę spowodowaną niezłożeniem tego wniosku.
Jeszcze na marginesie należy zaznaczyć, że w procesie toczącym się przeciwko danemu członkowi zarządu na podstawie art. 299 k.s.h. może on podnosić także inne argumenty uwalniające go od odpowiedzialności, w tym m. in. brak statusu członka zarządu w okresie, kiedy powstały zobowiązania. Ramy niniejszego opracowania nie pozwalają jednak na szczegółową analizę charakteru i przesłanek tej odpowiedzialności.