- Biznes zaczyna się od pomysłu, od marzeń. By te marzenia mogły się zmienić w rzeczywistość, potrzebny jest odpowiedni klimat. To jest rola rządu, aby tworzył takie rozwiązania, które nasi biznesmeni będą przekładali na budowanie wspaniałych polskich marek. Czempionów narodowych - powiedziała podczas Forum Ekonomicznego Beata Szydło.
Premier wręczyła we wtorek nagrodę dla "Ukrytego Czempiona". Została nią firma Glinik, która produkuje narzędzia wiertnicze. Firma ma ponad 100 lat doświadczenia na rynku.
Wręczenie nagrody było też okazją do krótkiego wystąpienia premier Beaty Szydło.
Premie tłumaczyła, że jej rządowi chodzi o to, by małe firmy wyrastały na średnie, średnie na duże, a duże przemieniały się w narodowych czempionów. - Napisaliśmy tak kiedyś w programie, w kampanii wyborczej, a później przyjęliśmy taką zasadę w rządzie. Chcemy, żeby narodowych czempionów było najwięcej - wyjaśniała.
- Po trzech dekadach transformacji dojrzeliśmy do tego, by przewartościować się na to, co faktycznie buduje naszą siłę ekonomiczną. Z satysfakcją przyjmuję fakt, że patriotyzm gospodarczy staje się tak popularny. Coraz więcej mówi się w Polsce o polskim kapitale, o tym jak polskie firmy są ważne dla gospodarki. My chcemy je wspierać - zapewniła premier Beata Szydło.
Zdaniem premier Szydło, polskie przedsiębiorstwa mają odpowiedni "potencjał, ludzi i pomysły, by podbijać świat".
- Chcemy, żeby wiele polskich firm stało się markami światowymi. Do tego muszą zostać stworzone odpowiednie warunki. Jesteśmy zdeterminowani, żeby tak czynić. Żeby przyjmować takie rozwiązania, które będą stwarzały dla polskich firm dobre warunki. Takie, by faktycznie mogły zostać czempionami - tłumaczyła premier.
- Mam nadzieje, ze bezpowrotnie minęły czasy, gdy politycy byli przekonani, że zagraniczny kapitał jest jedyną drogą. Aby rozwój gospodarczy był trwały, musi być na zdecydowanie solidniejszym fundamencie. Tym jest budowanie silnych polskich firm - mówiła.